W zasadzie tak jest. Najwięcej przedmiotów ogólnych, oraz tych nic nie mających wspólnego z kierunkiem, a wrzucanych na siłę "bo wykształcona osoba powinna to wiedzieć (np. podstawy filozofii na polibudzie), jest w pierwszych latach studiów. Dopiero później przechodzi się do bardziej wyspecjalizowanych zagadnień.
@Trokopotaka Tu są dwa problemy. Pierwszy jest taki, że ludzie przychodzą na różnym poziomie. Matura to żart i trzeba podciągnąć do poziomu, który pozwala czegoś realnie nauczyć. Drugi problem to fakt, że 3/4 szkół wyższych to dzisiaj zawodówki. Ludzie, którzy je kończą, zwykle nawet nie potrafią czytać ze zrozumieniem. O napisaniu 2 zdań po polsku nie wspominając. Filozofia czy logika, które kiedyś były w liceum, to dzisiaj za wysokie progi dla osób po gloryfikowanych zawodówkach. Ostatni raz zajęcia ze studentami miałem w 2012 roku i coś czuję, że od tego czasu raczej poziom się nie poprawił.
@Maquabra: O których uczelniach mówisz? I z tego co się orientuję, filozofia czy logika NIGDY nie była w liceum na wyższym poziomie, niż swojego rodzaju prolegomena. Chyba że uczyłeś się przed wojną - zwracam wtedy honor xd.
@Kajothegreat: Napisałem, że jest najwięcej takich przedmiotów, a nie że wszystkie takie są. Ale w przypadku fizyki mamy akurat do czynienia akurat z ogólnym przedmiotem, tak samo jak w przypadku matematyki. Potem w zależności od wydziału i kierunku są wyspecjalizowane przedmioty.
Kumpel po informatyce, który jest prawnikiem bo w informatyce nie mógł roboty znaleźć, twierdzi że wszystkie 5. Dla mnie 2 najbardziej bezużyteczne lata studiów to właśnie trzeci rok.
"Wyniki analiz radzieckich specjalistów wskazują, że fundament jest najmniej używaną częścią budynku. Po usłyszeniu tego faktu Towarzysz Stalin zarządził, że od tej pory w ZSRR budowanie fundamentów będzie zabronione."
Podobnie jak i każdy następny rok studiów humanistycznych :)
OdpowiedzW zasadzie tak jest. Najwięcej przedmiotów ogólnych, oraz tych nic nie mających wspólnego z kierunkiem, a wrzucanych na siłę "bo wykształcona osoba powinna to wiedzieć (np. podstawy filozofii na polibudzie), jest w pierwszych latach studiów. Dopiero później przechodzi się do bardziej wyspecjalizowanych zagadnień.
Odpowiedz@Trokopotaka Tu są dwa problemy. Pierwszy jest taki, że ludzie przychodzą na różnym poziomie. Matura to żart i trzeba podciągnąć do poziomu, który pozwala czegoś realnie nauczyć. Drugi problem to fakt, że 3/4 szkół wyższych to dzisiaj zawodówki. Ludzie, którzy je kończą, zwykle nawet nie potrafią czytać ze zrozumieniem. O napisaniu 2 zdań po polsku nie wspominając. Filozofia czy logika, które kiedyś były w liceum, to dzisiaj za wysokie progi dla osób po gloryfikowanych zawodówkach. Ostatni raz zajęcia ze studentami miałem w 2012 roku i coś czuję, że od tego czasu raczej poziom się nie poprawił.
Odpowiedz@Trokopotaka: Analizę, fizykę nazywasz "niewyspecjalizowanymi" kursami na polibudzie xd? Zawsze pierwszy/drugi rok.
Odpowiedz@Maquabra: O których uczelniach mówisz? I z tego co się orientuję, filozofia czy logika NIGDY nie była w liceum na wyższym poziomie, niż swojego rodzaju prolegomena. Chyba że uczyłeś się przed wojną - zwracam wtedy honor xd.
Odpowiedz@Kajothegreat: Napisałem, że jest najwięcej takich przedmiotów, a nie że wszystkie takie są. Ale w przypadku fizyki mamy akurat do czynienia akurat z ogólnym przedmiotem, tak samo jak w przypadku matematyki. Potem w zależności od wydziału i kierunku są wyspecjalizowane przedmioty.
Odpowiedz@Trokopotaka: To prawda, ale fizyka i analiza to chyba najważniejsze kursy podczas całej polibudowej edukacji :)
OdpowiedzKumpel po informatyce, który jest prawnikiem bo w informatyce nie mógł roboty znaleźć, twierdzi że wszystkie 5. Dla mnie 2 najbardziej bezużyteczne lata studiów to właśnie trzeci rok.
Odpowiedzkazdy student przez 2 lata chodzi tak nawalony ze nic nie wpaja
Odpowiedz"Wyniki analiz radzieckich specjalistów wskazują, że fundament jest najmniej używaną częścią budynku. Po usłyszeniu tego faktu Towarzysz Stalin zarządził, że od tej pory w ZSRR budowanie fundamentów będzie zabronione."
Odpowiedz