@Chung: Nie do końca jak piszesz, ale faktycznie idea ta sama. Rozdzielczość można zmienić softwarowo (1920x1080 -> 1280x720), a ilość fizycznych "komórek" na monitorze de facto się nie zmieni.
@Chung: No tak, ale cały myk polega na tym, że masz masę oprogramowania służącego temu, by twój monitor wyświetlał obrazki jak należy (nie mówiąc już o ich tworzeniu). Jeśli on robi to "z palca" w Excellu - jest to poniekąd osiągnięcie.
Ostatecznie nasz monitor to "excel" mający 1920 x 1080 komórek... Więc w czym problem?
Odpowiedz@Chung: Nie do końca jak piszesz, ale faktycznie idea ta sama. Rozdzielczość można zmienić softwarowo (1920x1080 -> 1280x720), a ilość fizycznych "komórek" na monitorze de facto się nie zmieni.
Odpowiedz@Chung: No tak, ale cały myk polega na tym, że masz masę oprogramowania służącego temu, by twój monitor wyświetlał obrazki jak należy (nie mówiąc już o ich tworzeniu). Jeśli on robi to "z palca" w Excellu - jest to poniekąd osiągnięcie.
Odpowiedz