@cassper: Od zawsze miałem silne podejrzenie graniczące z pewnością, że Godlewskie nie są wcale takimi pustakami na jakie się kreują.
Po prosu udawanie kretynek to ich sposób na bycie sławną celebrytką i zaistnienie w przestrzeni publicznej. To, że im się udaje zrealizować ten cel więcej mówi o współczenym świecie, niż samych Godlewskich.
Przepraszam ale czy w kwestii wychowania seksualnego dziecka mają cokolwiek do powiedzenia rodzice? Czy tylko jedna z dwóch opcji politycznych musi wchodzić w grę?
@kenzol: Wg. nowoczesnego świata nie mają. W takiej np. Kanadzie można stracić prawo do opieki nad dzieckiem, jeśli wpaja im się poglądy niezgodne ze święcie nieomylną, jedyną i słuszną poprawnością polityczną. I w takich momentach cieszę się, że mieszkam w Polsce.
@kenzol: Popieram.
Rodzice powinni też decydować o programie nauki fizyki, biologii, czy matematyki.
Jak ktoś jest prawicowym rodzicem, to dlaczego jego dziecko ma się uczyć jakichś lewackich teorii względności, albo że masa i energia są równoważne.
Albo te heretyckie, podważające tradycję i religię. teorie ewolucji.
To skandal, żeby takie lewackie zberezeństwa narzucać dzieciom prawicowych rodziców.
@kenzol: Ja tam jestem za tym, żeby rodzice mogli wybrać, czy chcą, żeby ich dzieci chodziły na takie zajęcia, tak samo jak z religią. Myślę, że najlepsza kombinacja to:
- NIE CHODZENIE na edukację seksualną,
- CHODZENIE na religię,
dzięki temu tępi, konserwatywni i kościelni rodzice będą mogli dowiedzieć się, że ich 17 letnia córka jest w ciąży, może nawet z księdzem.
Tylko dzieci szkoda.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 lipca 2020 o 8:45
drugi akapit jest spoko
Odpowiedzno proszę nie podejrzewałbym ja o taki sarkazm
Odpowiedz@not2pun: No dokładnie. Nawet pustak może czasem coś mądrego powiedzieć. też mnie pozytywnie zaskoczyła
Odpowiedz@cassper: Od zawsze miałem silne podejrzenie graniczące z pewnością, że Godlewskie nie są wcale takimi pustakami na jakie się kreują. Po prosu udawanie kretynek to ich sposób na bycie sławną celebrytką i zaistnienie w przestrzeni publicznej. To, że im się udaje zrealizować ten cel więcej mówi o współczenym świecie, niż samych Godlewskich.
Odpowiedz@not2pun: o ile to sarkazm to bardzo dobry. Ale biorąc pod uwagę wypowiedzi pań Godlewskich, to nie jestem pewien czy to nie było na serio.
OdpowiedzPrzepraszam ale czy w kwestii wychowania seksualnego dziecka mają cokolwiek do powiedzenia rodzice? Czy tylko jedna z dwóch opcji politycznych musi wchodzić w grę?
Odpowiedz@kenzol: Wg. nowoczesnego świata nie mają. W takiej np. Kanadzie można stracić prawo do opieki nad dzieckiem, jeśli wpaja im się poglądy niezgodne ze święcie nieomylną, jedyną i słuszną poprawnością polityczną. I w takich momentach cieszę się, że mieszkam w Polsce.
Odpowiedz@kenzol: Popieram. Rodzice powinni też decydować o programie nauki fizyki, biologii, czy matematyki. Jak ktoś jest prawicowym rodzicem, to dlaczego jego dziecko ma się uczyć jakichś lewackich teorii względności, albo że masa i energia są równoważne. Albo te heretyckie, podważające tradycję i religię. teorie ewolucji. To skandal, żeby takie lewackie zberezeństwa narzucać dzieciom prawicowych rodziców.
Odpowiedz@kenzol: Ja tam jestem za tym, żeby rodzice mogli wybrać, czy chcą, żeby ich dzieci chodziły na takie zajęcia, tak samo jak z religią. Myślę, że najlepsza kombinacja to: - NIE CHODZENIE na edukację seksualną, - CHODZENIE na religię, dzięki temu tępi, konserwatywni i kościelni rodzice będą mogli dowiedzieć się, że ich 17 letnia córka jest w ciąży, może nawet z księdzem. Tylko dzieci szkoda.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2020 o 8:45
@dranjam: Masz jakieś chore pomysły urojone w głowie. Chociaż z przyzwoitości nie udawałbyś że ci dzieci szkoda.
Odpowiedz