Pamiętam dawne czasy, jak w dzieciństwie śmigałem rowerem po wale nad zatoką w Holandii. Ileś lat później wróciłem w to miejsce, ale zatoka zniknęła. Za to było tam osiedle :v
W Polsce patent już od dawna stosowany w osiedlach pod lasem -sprzedaje się mieszkania w atrakcyjnej lokalizacji, potem wycina las na następną działkę i buduje kolejne osiedle pod lasem...
Ale jak to właściwie działa z prawnego punktu widzenia? Jeśli dobrze kojarzę jeśli dane państwo graniczy z morzem to część owego morza jest własnością tego państwa(z tego tytułu np rosyjska łódź atomowa nie może sobie tak na wyyebce pływać po indyjskim nadbrzeżu). Reszta mórz i oceanów jest terytorium neutralnym. Więc jak oni chcą sobie trochę państwa usypać to z automatu kradną terytorium neutralne poszerzając swoją strefę morską.
Za Monako jak widzę - krawędź dysku ziemskiego :)
OdpowiedzPamiętam dawne czasy, jak w dzieciństwie śmigałem rowerem po wale nad zatoką w Holandii. Ileś lat później wróciłem w to miejsce, ale zatoka zniknęła. Za to było tam osiedle :v
OdpowiedzW Polsce patent już od dawna stosowany w osiedlach pod lasem -sprzedaje się mieszkania w atrakcyjnej lokalizacji, potem wycina las na następną działkę i buduje kolejne osiedle pod lasem...
OdpowiedzAle jak to właściwie działa z prawnego punktu widzenia? Jeśli dobrze kojarzę jeśli dane państwo graniczy z morzem to część owego morza jest własnością tego państwa(z tego tytułu np rosyjska łódź atomowa nie może sobie tak na wyyebce pływać po indyjskim nadbrzeżu). Reszta mórz i oceanów jest terytorium neutralnym. Więc jak oni chcą sobie trochę państwa usypać to z automatu kradną terytorium neutralne poszerzając swoją strefę morską.
Odpowiedz