@Zowk_Sjookoski: Ależ wy chłopaki macie kompleksy.
Pop corn nie jest po to aby się "nażreć", ale umilić sobie seans.
No i jak na sali jest 20-30 zupełnie obcych sobie osób , siedzących w ciemności to wejście tam z colą i pop cornem to rzeczywiście lans jak cholera.
Może lepiej pogodzić się z myślą, że jesteście ubodzy, niż dorabiać do własnego ubóstwa jakąś szczytną ideologię?
Pomyślcie o tym.
@gramin: Z mojego posta wywnioskowałeś, że jestem ubogi? Słabo u Ciebie z rozumieniem - ja za cenę jednego popcornu mam kilka biletów. Także wolę pójść na kilka filmów niż na jeden i przy okazji między zęby napychać łusek od prażonej kukurydzy (która i tak mi nie smakuje, więc żadna strata :)
Normalni ludzie: Przychodzą do kina obejrzeć film, a nie żreć.
Odpowiedz@Zowk_Sjookoski: cichodz nie znasz sie :) lepiej 10x przeplacic i pokazac stac mnie pleby jedne
Odpowiedz@Zlociutki: To ma sens... Jeden dwa razy w roku kupi popcorn w kinie, ja za te same pieniądze chodzę na filmy co dwa tygodnie ;)
Odpowiedz@Zowk_Sjookoski: Ależ wy chłopaki macie kompleksy. Pop corn nie jest po to aby się "nażreć", ale umilić sobie seans. No i jak na sali jest 20-30 zupełnie obcych sobie osób , siedzących w ciemności to wejście tam z colą i pop cornem to rzeczywiście lans jak cholera. Może lepiej pogodzić się z myślą, że jesteście ubodzy, niż dorabiać do własnego ubóstwa jakąś szczytną ideologię? Pomyślcie o tym.
Odpowiedz@gramin: Z mojego posta wywnioskowałeś, że jestem ubogi? Słabo u Ciebie z rozumieniem - ja za cenę jednego popcornu mam kilka biletów. Także wolę pójść na kilka filmów niż na jeden i przy okazji między zęby napychać łusek od prażonej kukurydzy (która i tak mi nie smakuje, więc żadna strata :)
Odpowiedz