Penisy penisami, ale po porodzie kobieta może zapomnieć o tym, że będzie taka ciasna jak kiedyś. Dlatego pewnie "madki" tak hejtują kobiety wybierające cesarkę, bo wiedzą, że rodząc normalne będą zawsze bardziej rozjechane.
Ale bez obaw. Obecne postępy w zakresie medycyny estetycznej oferują zabiegi pozwalające na obkurczanie dróg rodnych za pomocą terapii laserowej i odpowiednich specyfików, więc każda kobieta może w tej kwestii dokonać apgrejdu.
PS
Oczywiście nie refunduje tego NFZ, ale panowie mogą o tym pomyśleć jako o droższym prezencie dla swoich ukochanych.
PS.2
O ile oczywiście nie strzelą o to focha i nie uciekną do większego bolca.
@Trokopotaka: No. I dlatego jak postawisz kloca giganta to wiadomo, że już nigdy zwieracze się nie domkną i małe kupki będą bez przerwy z dupy wypadać.
Jak sobie wbijesz gwoździa, to już nigdy ten otwór się nie zamknie i do końca życia będzie się z niego wylewać krew.
A jak weźmiesz głęboki oddech, to przepona tak się napręży, że już nigdy nie będziesz mógł wziąć małego oddechu i przez całą resztę życia będziesz wciągał powietrze jak wieloryb wodę.
@Zlociutki nie ma się czym chwalić. Wykształcenie z XX wieku. W Polsce nie przeprowadza się "rehabilitacji" poporodowej. Moje doświadczenia wskazują na coś innego
@Nichty: Przepraszam ze spytam, mierzylas?:) To jest natura tego sie niestety nie oszuka. Ja nie napisalem ze to niemozliwe tylko ze tak sie dzieje, i bardzo trudno kobiecie wrocic do poprzedniego "rozmiaru"
@Trokopotaka: No i proszę. Moje przypuszczenia, że najbardziej aktywni na tym forum rasiści, homofoby i mizogini to zakompleksieni stulejarze z małymi penisami po raz kolejny się potwierdza.
Strasznie żałośni są osobnicy, którzy nagą kobietę widują wyłącznie w filmach porno i z tychże filmów czerpią "wiedzę" o relacjach międzyludzkich. Prawdziwe życie to nie film porno. W związku nie liczy się najbardziej wielkość penisa lub szerokość waginy. W seksie dużo bardziej istotna jest technika, niż rozmiary. Najważniejsze natomiast jest uczucie, czyli miłość między dwojgiem ludzi.
To mózg, nie penis, czy wagina jest najbardziej erogenną strefą.
Wbrew temu, co prawiczki myślą na ten temat kobiety nie strzelają focha i nie uciekają do kogoś wyłącznie z tego powodu, że ma większego penisa. Ty i twoi mizoginistyczni koledzy powinnniście zacząć jakoś leczyć te swoje kompleksy, wyjść z internetu i spróbować stworzyć jakiś związek w realu. Nagle okaże się, że feministki nie są wcale grube i głupie, czarni to normalni ludzie, a nie złodzieje i lenie itd. itp.
@Zlociutki: a Twoj tata/mama polozna mierzyli pacjentkom? :) takie rzeczy sie czuje uprawiajac seks, po prostu. My natury nie oszukamy ale ona moze nas oszukac i to wiele razy na roznych plaszczyznach. I wbrew temu co mowisz, jako ze obracalam sie w towarzystwie kobiet po porodzie, wiekosc nie miala odczuc po stosunku ze swoim partnerem, ze staly sie "luzniejsze". A na to sklada wiele roznych czynnikow, zaczynajac od tego ze kazdy czlowiek jest inny. Czas wsadzic pewne teorie miedzy mity. To ze trudno kobiecie wrocic do poprzedniego "rozmiaru" to tylko Twoje przypuszczenie. Oczywiście, że pochwa staje się luźniejsza po porodzie, i nie jest to nic nazwyczajnego. Jednakże kłamstwem jest, że nigdy nie wraca ona do swojego poprzedniego stanu. Proces ten moze byc spowolniony poprzez karmienie piersia, ale powinna wrócić do swojego dawnego kształtu po około 6–8 tygodniach od porodu (powinna, a nie że musi). A i w skutek złego zszycia nacięcia może stać się ona nawet węższa, jak było niestety w moim przypadku."To, jak zmienia się pochwa po porodzie, zależy od predyspozycji każdej kobiety oraz od tego, jak przebiegał sam poród." Podsumowując: tak, krocze po porodzie ulega zmianom. Ale nie jest to trudne ani niemozliwe wrocic do poprzedniej "formy".
Ciekawi mnie pod jakimi kątami i wielkie stolce musi stawiać norman by zadawać takie pytania.
I rozumiem, że według niego kobiety z "pi2dami(i dupami) jak wiadro" się takie rodzą.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 września 2020 o 11:41
@gomezvader: "tylko musisz sKUPIĆ się, by nie stanął w poprzek kloc"
poza tym coś w tym powiększeniu pierścienia jednak być musi - jak idzie kloc to średnica się zwiększa i dostosowuje do klocka, w miarę wzrostu człowieka też rośnie, z wiekiem potrafią pojawiać się hemoroidy i inne cuda, a u niektórych p3dałów to potrafi być całkiem rozwalony że wnętrze wypada a wchodzi pięść po ramię.
Penisy penisami, ale po porodzie kobieta może zapomnieć o tym, że będzie taka ciasna jak kiedyś. Dlatego pewnie "madki" tak hejtują kobiety wybierające cesarkę, bo wiedzą, że rodząc normalne będą zawsze bardziej rozjechane. Ale bez obaw. Obecne postępy w zakresie medycyny estetycznej oferują zabiegi pozwalające na obkurczanie dróg rodnych za pomocą terapii laserowej i odpowiednich specyfików, więc każda kobieta może w tej kwestii dokonać apgrejdu. PS Oczywiście nie refunduje tego NFZ, ale panowie mogą o tym pomyśleć jako o droższym prezencie dla swoich ukochanych. PS.2 O ile oczywiście nie strzelą o to focha i nie uciekną do większego bolca.
Odpowiedz@Trokopotaka: No. I dlatego jak postawisz kloca giganta to wiadomo, że już nigdy zwieracze się nie domkną i małe kupki będą bez przerwy z dupy wypadać. Jak sobie wbijesz gwoździa, to już nigdy ten otwór się nie zamknie i do końca życia będzie się z niego wylewać krew. A jak weźmiesz głęboki oddech, to przepona tak się napręży, że już nigdy nie będziesz mógł wziąć małego oddechu i przez całą resztę życia będziesz wciągał powietrze jak wieloryb wodę.
Odpowiedz@yahoo111: ale z porodem to on ma racje, nigdy po po porodzie naturalnym pochwa nie wraca do swoich rozmiarow
Odpowiedz@Zlociutki: Może jak kobieta nigdy nie ćwiczyła mięśni Kegla to tak jest.
Odpowiedz@yahoo111: Ojciec ginekolog i matka polozna :) co ja tam wiem :D
Odpowiedz@Zlociutki nie ma się czym chwalić. Wykształcenie z XX wieku. W Polsce nie przeprowadza się "rehabilitacji" poporodowej. Moje doświadczenia wskazują na coś innego
Odpowiedz@Zlociutki: to ja jestem chyba jakieś kuźwa ufo bo mi wszystko wróciło do normy :)
Odpowiedz@Nichty: Przepraszam ze spytam, mierzylas?:) To jest natura tego sie niestety nie oszuka. Ja nie napisalem ze to niemozliwe tylko ze tak sie dzieje, i bardzo trudno kobiecie wrocic do poprzedniego "rozmiaru"
Odpowiedz@Trokopotaka: No i proszę. Moje przypuszczenia, że najbardziej aktywni na tym forum rasiści, homofoby i mizogini to zakompleksieni stulejarze z małymi penisami po raz kolejny się potwierdza. Strasznie żałośni są osobnicy, którzy nagą kobietę widują wyłącznie w filmach porno i z tychże filmów czerpią "wiedzę" o relacjach międzyludzkich. Prawdziwe życie to nie film porno. W związku nie liczy się najbardziej wielkość penisa lub szerokość waginy. W seksie dużo bardziej istotna jest technika, niż rozmiary. Najważniejsze natomiast jest uczucie, czyli miłość między dwojgiem ludzi. To mózg, nie penis, czy wagina jest najbardziej erogenną strefą. Wbrew temu, co prawiczki myślą na ten temat kobiety nie strzelają focha i nie uciekają do kogoś wyłącznie z tego powodu, że ma większego penisa. Ty i twoi mizoginistyczni koledzy powinnniście zacząć jakoś leczyć te swoje kompleksy, wyjść z internetu i spróbować stworzyć jakiś związek w realu. Nagle okaże się, że feministki nie są wcale grube i głupie, czarni to normalni ludzie, a nie złodzieje i lenie itd. itp.
Odpowiedz@Zlociutki: a Twoj tata/mama polozna mierzyli pacjentkom? :) takie rzeczy sie czuje uprawiajac seks, po prostu. My natury nie oszukamy ale ona moze nas oszukac i to wiele razy na roznych plaszczyznach. I wbrew temu co mowisz, jako ze obracalam sie w towarzystwie kobiet po porodzie, wiekosc nie miala odczuc po stosunku ze swoim partnerem, ze staly sie "luzniejsze". A na to sklada wiele roznych czynnikow, zaczynajac od tego ze kazdy czlowiek jest inny. Czas wsadzic pewne teorie miedzy mity. To ze trudno kobiecie wrocic do poprzedniego "rozmiaru" to tylko Twoje przypuszczenie. Oczywiście, że pochwa staje się luźniejsza po porodzie, i nie jest to nic nazwyczajnego. Jednakże kłamstwem jest, że nigdy nie wraca ona do swojego poprzedniego stanu. Proces ten moze byc spowolniony poprzez karmienie piersia, ale powinna wrócić do swojego dawnego kształtu po około 6–8 tygodniach od porodu (powinna, a nie że musi). A i w skutek złego zszycia nacięcia może stać się ona nawet węższa, jak było niestety w moim przypadku."To, jak zmienia się pochwa po porodzie, zależy od predyspozycji każdej kobiety oraz od tego, jak przebiegał sam poród." Podsumowując: tak, krocze po porodzie ulega zmianom. Ale nie jest to trudne ani niemozliwe wrocic do poprzedniej "formy".
OdpowiedzCiekawi mnie pod jakimi kątami i wielkie stolce musi stawiać norman by zadawać takie pytania. I rozumiem, że według niego kobiety z "pi2dami(i dupami) jak wiadro" się takie rodzą.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 września 2020 o 11:41
Ale jednak nie odpowiedziałeś na jego pytanie...
Odpowiedz@gomezvader: "tylko musisz sKUPIĆ się, by nie stanął w poprzek kloc" poza tym coś w tym powiększeniu pierścienia jednak być musi - jak idzie kloc to średnica się zwiększa i dostosowuje do klocka, w miarę wzrostu człowieka też rośnie, z wiekiem potrafią pojawiać się hemoroidy i inne cuda, a u niektórych p3dałów to potrafi być całkiem rozwalony że wnętrze wypada a wchodzi pięść po ramię.
OdpowiedzTeż
OdpowiedzTa, słusznie, poza tym penis owszem, wykrzywia się. Widać to na niektórych filmach. Kolega opowiadał, bo ogląda.
Odpowiedz