Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Turyści

Dodaj nowy komentarz
avatar cassper
0 0

Po pierwsze, to Bośnia i Hercegowina, jest państwem federalnym, składającym się z dwóch de facto odrębnych państw - Bośni i Hercegowiny, oraz Republiki Serbskiej - to efekt wojny domowej w latach 90. Co do bezpańskich psów, owszem, spotkałem tam kilka, jeden nawet koczował przy bramie do naszego noclegu ale żadne ze spotkanych psów nie były agresywne. Wszystkie zaś miały aktualne badania i szczepienia, były odrobaczone i odpchlone. To że psy są bezdomne, nie oznacza że nie potrafią koegzystować z człowiekiem oraz że ludzie o nich zapomnieli i im nie pomagają. Każdy spotkany bezpański pies, miał obrożę i specjalny kolczyk, z numerem identyfikacyjnym i datą ostatniego "przeglądu" weterynaryjnego. Z resztą, problem bezpańskich psów nie jest tylko domeną Bośni ale wspólny dla całych Bałkanów, Bułgarii, Rumunii i Turcji. Podobnie kraje kaukaskie. W północnej Afryce, też biega dużo bezpańskich psów ale chyba absolutnym rekordzistą światowym w tym temacie są Filipiny. Różne państwa mają różne polityki odnośnie bezpańskich zwierząt. W krajach tak zwanego zachodu, popularne są schroniska i co za tym idzie, służby wyłapujące bezpańskie zwierzęta i umieszczające w schroniskach. W krajach południowych, częstsze jest podejście naturalne, gdzie bezpańskie zwierzęta się kontroluje i dba o nie żeby nie stanowiły zagrożenia dla ludzi w miejscu ich żerowania, bez odławiania i izolowania w schroniskach. Mniej bałem się bezpańskich psów na Bałkanach, niż psa wybiegającego nagle przez otwartą bramę z ogrodzonej posesji w Polsce, ponieważ wiem że bezpańskie psy się łaszą do ludzi żeby coś dostać, natomiast taki "hodowlany" co się uwał na wolność, może się zachowywać nieobliczalnie, zwłaszcza, jeśli nie jest przyzwyczajony do obcych ludzi.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 sierpnia 2020 o 17:47

Udostępnij