@Thorvald: Może się wydawać że to kulka, bo tłumienie przez strop i ewentualne panele, a tak naprawdę turla się kopnięta pusta butelka po wódce, którą się stawia pod stołem. Zawsze ktoś wstając do klopa ją kopnie.
W moim bloku to ja kładę małą sztangę na kanapkę by się mi później w torbie nie rozwaliła. Tak musi kilka minut poleżeć. Czasem krzywo położę i się przechyli i przewróci robiąc ŁUP a że sztanga okrągła to zaraz się przetoczy w inne miejsce.
Nade mną mieszka żul.
Często w nocy zdycha, stęka, rzezi, rozmawia z szatanem... przewraca się, śpi z 1,5kg metalowymi hantelkami w winylowej otoczce które często spadają z łóżka (on zresztą też), dywanu nie ma a jego płytki nie są przyklejone do podłoża a ruchome i na nich się ślizga (takie lekkie, plastikowe, łamliwe). Także bogactwo dźwięków, cieszcie się, że macie tylko kulki.
ps nigdy u żula nie byłem, wszystko powyższe mniemam wyłącznie z dźwięków
Nie wiem co myśleć. W momencie gdy skończyłem czytać usłyszałem jak sąsiadowi z góry coś upada i się toczy. I tak juz bite 20 min zastanawiam się czy czasem sobie czegoś nie wkręciłem.
To gołębie skladaja jajka ktore spadaja rynną
OdpowiedzA tak serio, wie ktoś, o co chodzi z tym dźwiękiem?
Odpowiedz@Thorvald: Może się wydawać że to kulka, bo tłumienie przez strop i ewentualne panele, a tak naprawdę turla się kopnięta pusta butelka po wódce, którą się stawia pod stołem. Zawsze ktoś wstając do klopa ją kopnie.
OdpowiedzW moim bloku to ja kładę małą sztangę na kanapkę by się mi później w torbie nie rozwaliła. Tak musi kilka minut poleżeć. Czasem krzywo położę i się przechyli i przewróci robiąc ŁUP a że sztanga okrągła to zaraz się przetoczy w inne miejsce.
OdpowiedzNade mną mieszka żul. Często w nocy zdycha, stęka, rzezi, rozmawia z szatanem... przewraca się, śpi z 1,5kg metalowymi hantelkami w winylowej otoczce które często spadają z łóżka (on zresztą też), dywanu nie ma a jego płytki nie są przyklejone do podłoża a ruchome i na nich się ślizga (takie lekkie, plastikowe, łamliwe). Także bogactwo dźwięków, cieszcie się, że macie tylko kulki. ps nigdy u żula nie byłem, wszystko powyższe mniemam wyłącznie z dźwięków
OdpowiedzNie wiem co myśleć. W momencie gdy skończyłem czytać usłyszałem jak sąsiadowi z góry coś upada i się toczy. I tak juz bite 20 min zastanawiam się czy czasem sobie czegoś nie wkręciłem.
Odpowiedz