To naprawdę nie jest trudne do nauczenia. Wystarczy raz iść na samodzielne zakupy i jedną z tych takich wielkich i szerokich toreb mocnych z grubszego tworzywa zapakować jak leci. Po powrocie do domu i znalezieniu np. sprasowanych pomidorów człowiek od razu załapie, że zakupy się układa zgodnie z ich twardością i wytrzymałością.
To naprawdę nie jest trudne do nauczenia. Wystarczy raz iść na samodzielne zakupy i jedną z tych takich wielkich i szerokich toreb mocnych z grubszego tworzywa zapakować jak leci. Po powrocie do domu i znalezieniu np. sprasowanych pomidorów człowiek od razu załapie, że zakupy się układa zgodnie z ich twardością i wytrzymałością.
Odpowiedzwyszkolony, bo jajka nie na wierzchu?
Odpowiedz