Albo zamysł autora był by pokazać fakt, że krowy są zapładniane by produkować mleko a ich młode są zabierane po porodzie. Więc dzieciak nie widzi mamy, bo został stworzony dla mleka i to ono było "tym ważnym" w ciąży. Oczywiście nietrafiony obrazek, bo pierwsza myśl jest jaka jest, ale mi przypomniało o tym fakcie
Nie chciałbym nikogo dobijać, ale mały jest już najpewniej na czyimś talerzu.
Odpowiedz@Maquabra: Jeszcze nie. Cielęcinka to tak mniej więcej 300 kilo jest.
OdpowiedzAlbo zamysł autora był by pokazać fakt, że krowy są zapładniane by produkować mleko a ich młode są zabierane po porodzie. Więc dzieciak nie widzi mamy, bo został stworzony dla mleka i to ono było "tym ważnym" w ciąży. Oczywiście nietrafiony obrazek, bo pierwsza myśl jest jaka jest, ale mi przypomniało o tym fakcie
Odpowiedz