czyli ze niby pożyczenie 1000 kosztowałoby 600zł? to z czego oni by żyli.. przecież te "firmy" mają rrso po kilkaset % a nie 60%..
swoją drogą pamiętam jak rząd chciał wprowadzić ustawę antylichwiarską ograniczającą tego typu "kredyty" ale firmy "pożyczkowe" zaprotestoały że przez to stracą biznes i rząd uznał ich argumenty - dzięki czemu nadal w tym kraju nadl jak ty pozyczasz to zwracasz kilkadzisiat % a jak wplacasz do banku to cieszysz się jak masz 3% (przy 10% infacji jestes na minusie tylko 7% )
@zpiesciamudotwarzy: Nikt nikomu nie każe się zapożyczać. Kto ma głowę na karku odkłada na wybrane rzeczy, by potem je kupić. Nawet przy inflacji bardziej opłaca się pierw zgromadzić kasę i kupić potem, niż wziąć kredyt by kupić od razu, a potem go spłacać.
Ale ludzie nie chcą oszczędzać, jak mają 2k zł wypłaty to wydają 2k, ale jakby dostali 4k, to by wydali całe 4k. Z kolei jak wezmą kredyt zapłacić muszą i wtedy potrafią się zmobilizować by całości nie przepuścić.
@Trokopotaka: no okej ludzie to debile, ale wciąż po to mamy "państwo" żeby tych debili w miarę możliwości chroniło - a lichwa od zawsze była zakazana, dopiero teraz gdy osiągnęliśmy szczytowy poziom demokracji, stała się legalna..
nikt nikomu nie każe się zapożyczać, ale nikt nikomu nie każe też niezamykac domu, kupować drogich samochodów, łamać rąk etc.. ale jednak po to płacisz podatki żeby ludzie którzy nie pracują a żyją z twojej pracy, ruszyli głową i cie zabezpieczyli przed takimi działaniami
czyli ze niby pożyczenie 1000 kosztowałoby 600zł? to z czego oni by żyli.. przecież te "firmy" mają rrso po kilkaset % a nie 60%.. swoją drogą pamiętam jak rząd chciał wprowadzić ustawę antylichwiarską ograniczającą tego typu "kredyty" ale firmy "pożyczkowe" zaprotestoały że przez to stracą biznes i rząd uznał ich argumenty - dzięki czemu nadal w tym kraju nadl jak ty pozyczasz to zwracasz kilkadzisiat % a jak wplacasz do banku to cieszysz się jak masz 3% (przy 10% infacji jestes na minusie tylko 7% )
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Nikt nikomu nie każe się zapożyczać. Kto ma głowę na karku odkłada na wybrane rzeczy, by potem je kupić. Nawet przy inflacji bardziej opłaca się pierw zgromadzić kasę i kupić potem, niż wziąć kredyt by kupić od razu, a potem go spłacać. Ale ludzie nie chcą oszczędzać, jak mają 2k zł wypłaty to wydają 2k, ale jakby dostali 4k, to by wydali całe 4k. Z kolei jak wezmą kredyt zapłacić muszą i wtedy potrafią się zmobilizować by całości nie przepuścić.
Odpowiedz@Trokopotaka: no okej ludzie to debile, ale wciąż po to mamy "państwo" żeby tych debili w miarę możliwości chroniło - a lichwa od zawsze była zakazana, dopiero teraz gdy osiągnęliśmy szczytowy poziom demokracji, stała się legalna.. nikt nikomu nie każe się zapożyczać, ale nikt nikomu nie każe też niezamykac domu, kupować drogich samochodów, łamać rąk etc.. ale jednak po to płacisz podatki żeby ludzie którzy nie pracują a żyją z twojej pracy, ruszyli głową i cie zabezpieczyli przed takimi działaniami
Odpowiedz