@Trokopotaka: Majonez chyba raczej się zmieści, maksymalna pojemność żołądka po rozciągnięciu to tak 3-4 litry. Myślałem że nuggetsy mają szansę, ale ktoś nawet zadał to pytanie, ktoś inny policzył i wychodzi, że żołądek pomieści maks. ¼ śmiertelnej dawki (co być może znaczy, że to jest właśnie śmiertelna dawka: wystarczy rozerwać żołądek)
Tylko pytanie kto wciągnie tyle samego majonezu przy jednym powiedzeniu? Z 2 słoiki mogłyby obrzydzić majonez do końca życia
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 sierpnia 2020 o 14:18
@jedyny360: Był sobie taki Francuski jegomość pod koniec XVIII wieku, Tarrare, który miał jakieś zaburzenie, mutację czy ch*j wie co i był w stanie zjeść dosłownie wszystko, jego organizm się nawet przystosowywał i z dnia na dzień mógł zjeść więcej. Żarty się skończyły gdy pewnego dnia w szpitalu w którym badano ten ewenement zniknął noworodek...
Obawiam się, że przeciętny żołądek nie pomieści naraz żadnego z tych wyzwań. I jeszcze nim go zapełnimy prawdopodobnie się porzygamy wcześniej.
Odpowiedz@Trokopotaka: Majonez chyba raczej się zmieści, maksymalna pojemność żołądka po rozciągnięciu to tak 3-4 litry. Myślałem że nuggetsy mają szansę, ale ktoś nawet zadał to pytanie, ktoś inny policzył i wychodzi, że żołądek pomieści maks. ¼ śmiertelnej dawki (co być może znaczy, że to jest właśnie śmiertelna dawka: wystarczy rozerwać żołądek) Tylko pytanie kto wciągnie tyle samego majonezu przy jednym powiedzeniu? Z 2 słoiki mogłyby obrzydzić majonez do końca życia
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2020 o 14:18
@jedyny360: Był sobie taki Francuski jegomość pod koniec XVIII wieku, Tarrare, który miał jakieś zaburzenie, mutację czy ch*j wie co i był w stanie zjeść dosłownie wszystko, jego organizm się nawet przystosowywał i z dnia na dzień mógł zjeść więcej. Żarty się skończyły gdy pewnego dnia w szpitalu w którym badano ten ewenement zniknął noworodek...
Odpowiedz@Trokopotaka moje pierogi to wejdą max 4-6 szt.nie ma bata żeby weszło więcej. Tylko ja lepiej pierogi wycinając ciasto miska, a nie szklanka...
Odpowiedz