To najbardziej wstrząsająca wiadomość jaką przeczytałem w 2020 roku!
Ludzie wydają mnóstwo pieniędzy na badania i sposoby walki z komarami a my mamy rezerwat?!
@Sethite: Bo pewnie komary zadają jakieś zwierza i te zwierza zjadają inne zwierza, które są z kolei zjadane przez kolejne zwierza i jakiś ekolog pewnie stwierdził, że wybicie komarów zaburzy ekosystem.
Co jest moim zdaniem bzdurą, bo pomimo późnych przymrozków (że niby komary zamarzno!), okresów suszy (a tu uschno!), zanieczyszczeniu środowiska (i zatrujo!), zmianom klimatu (cośtam im zrobi kuku), środkom owadobójczym (j/w), oświetlonym nocami drogom (rzekomo to jakieś bariery dla owadów) i reszcie straszliwych czynników komarobójczych, rok w rok lata tego latem pełno, a jak ktoś nierozważnie wybierze się w dziksze i wilgotniejsze odstępy (np. na przejażdżkę rowerową po lesie) to go tak oblezą, że jego skóra będzie wyglądać jak lep na owady.
Śmiem postawić stwierdzenie, że by wybić komary trzeba by wybić z 3/4 ekosystemu a i tak nie wiadomo na pewno, czy by to podziałało.
@Trokopotaka: Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości.
Mi wystarczy wyjść za drzwi aby komary obsiadły. Po tych ulewach niedawnych napłodziło się tego latającego chol*rstwa.
W sumie to nawet nie muszę wychodzić, wystarczy żebym zdjął siatkę z kratki wentylacyjnej, od razu wleci ich kilkanaście :(
To najbardziej wstrząsająca wiadomość jaką przeczytałem w 2020 roku! Ludzie wydają mnóstwo pieniędzy na badania i sposoby walki z komarami a my mamy rezerwat?!
Odpowiedz@Sethite: Bo pewnie komary zadają jakieś zwierza i te zwierza zjadają inne zwierza, które są z kolei zjadane przez kolejne zwierza i jakiś ekolog pewnie stwierdził, że wybicie komarów zaburzy ekosystem. Co jest moim zdaniem bzdurą, bo pomimo późnych przymrozków (że niby komary zamarzno!), okresów suszy (a tu uschno!), zanieczyszczeniu środowiska (i zatrujo!), zmianom klimatu (cośtam im zrobi kuku), środkom owadobójczym (j/w), oświetlonym nocami drogom (rzekomo to jakieś bariery dla owadów) i reszcie straszliwych czynników komarobójczych, rok w rok lata tego latem pełno, a jak ktoś nierozważnie wybierze się w dziksze i wilgotniejsze odstępy (np. na przejażdżkę rowerową po lesie) to go tak oblezą, że jego skóra będzie wyglądać jak lep na owady. Śmiem postawić stwierdzenie, że by wybić komary trzeba by wybić z 3/4 ekosystemu a i tak nie wiadomo na pewno, czy by to podziałało.
Odpowiedz@Trokopotaka: Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Mi wystarczy wyjść za drzwi aby komary obsiadły. Po tych ulewach niedawnych napłodziło się tego latającego chol*rstwa. W sumie to nawet nie muszę wychodzić, wystarczy żebym zdjął siatkę z kratki wentylacyjnej, od razu wleci ich kilkanaście :(
OdpowiedzChciałbym żeby ekolodzy w tym miejscu protestowali przeciwko zabijaniu komarów.
OdpowiedzSwoją drogą dziś jest Dzień Komara. To znaczy był, gdy pisałem ten komentarz, a wysłałem 2 minuty później.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2020 o 0:02