Czyli pan kaseton nie wie, że między nerwami są synapsy, przez które podróżują neuroprzekaźniki takie jak np. pikachurin, które wysyła pierwszy nerw i które w kontakcie z receptorem w drugim nerwie przekazują sygnał dalej. Ewentualnie wie, ale podchodzi do sformułowania "przekazuje sygnał elektryczny" strasznie pedantycznie, bo z tego co kojarzę prąd między nerwami faktycznie nie podróżuje, ale nie jestem pewien.
@zpiesciamudotwarzy: Wypadałoby jeszcze wytłumaczyć gdzie są te błędy. Co prawda wyszukałem więcej szczegółów i znalazłem co najmniej jeden błąd jaki popełniłem, ale może popełniłem ich więcej, więc proszę, wytknij błędy.
@jedyny360:
@cczeslaww: wtedy byłyby 4 wypowiedzi i 4 błędne :)
nie ma jeszcze spóknej ostatecznej teorii dotyczącej działania ludzkiego układu nerwowego i mózgu,dlatego każdy kto chce w tym temacie pouczać innych naraża się na kontre.. dlatego też ograniczyłem się do stwierdzenia że podane wypowiedzi zawierają błędy :) sprytnie nie? :)
@zpiesciamudotwarzy: Zasady przekazywania sygnałów akurat są całkiem dobrze znane, istnieją synapsy między nerwami, chemiczne i elektryczne, w tych pierwszych nośnikiem sygnału jest neuroprzekaźnik, w tych drugich bezpośrednio prąd (to był mój błąd jaki wykryłem). Zagadkami są znaczenia poszczególnych sygnałów i za które odpowiedzialne są które neuroprzekaźniki, no i oczywiście jak dokładnie działa mózg, ale podstawy działania raczej znamy. Możesz poczytać chociażby tutaj:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Uk%C5%82ad_nerwowy
I mało sprytnie, bo wciąż należałoby przytoczyć źródła z których tą wiedzę czerpałeś :)
@jedyny360: to trochę jak z zepsutym samochodem - widze trzech gości - jeden twierdzi, że to beznzyna drugi że to koło, trzeci że wiatr źle wieje - stwierdzam że oboje się mylą - czy żeby mieć rację potrzebuję wyjaśnić jak działa samochód? niekoniczenie - to samo tutaj, nie znam się na tyle żeby napisać jak działa przewodnictwo nerwowe, ale znam się na tyle żeby wiedzieć że te trzy zdania nie były prawdziwe :)
ps. naukowcy piszą prace w pewnien sposób - czyli tak jakby to było "na pewno" bo tak zostało przyjęte (że nauka się rozwija i jesli nie mieli racji to inni ich poprawią, nie piszą wię w każdym zdaniu "podejrzewamy że... być może to jest tak" tylko piszą "to jest tak i tak" a w domyśle, pozostaje "no chyba że kto inny udowodni w przyszłosci że tak nie jest"..
dlatego być może czytając artykuł na wiki odniosłeś wrażenie że zasady przekazywania sygnałów są nam dobrze znane..
otóż nie są, pierwszy przykłąd z brzegu - ludzka inteliegencja - która jest całkowicie zależna od "mechaniki" mózgu a jednak nadal jej nie "rozumiemy"
@zpiesciamudotwarzy: Oboje czy cała trójka? I tak, tak potrzebujesz. Bo bez wiedzy to tylko zgadywanie. To tak, jakby Archimedes stwierdził, że woda składa się ze związku dwóch atomów wodoru i jednego atomu tlenu. Miałby rację? Niby tak, ale nie opierałoby się to na jakiejkolwiek wiedzy czy obserwacji.
A skąd się tak znasz? Znowu: źródła.
Zgadzam się, nauka operuje na dozie niepewności. Jednakże związki chemiczne w synapsach, reakcje w receptorach nerwowych oraz napięcia między nerwami są mierzalne. Najprawdopodobniej one są odpowiedzialne za transmisję sygnału. Nie jest to bezpodstawne.
"odniosłeś wrażenie że zasady przekazywania sygnałów są nam dobrze znane..
otóż nie są, pierwszy przykłąd z brzegu - ludzka inteliegencja - która jest całkowicie zależna od "mechaniki" mózgu a jednak nadal jej nie "rozumiemy"" wróćmy do przykładu Archimedesa. Wiemy, że nie mógł znać struktury atomowej wody. To, że woda jest cieczą jest całkowicie zależne od tej struktury. Idąc twoim tokiem rozumowania Archimedes nie mógł dojść do wniosku, że woda jest płynna. Inny przykład: procesor to seria tranzystorów i jego działanie jest całkowicie zależne od przepływu przezeń prądu. Idąc twoim tokiem rozumowania nie można stwierdzić, że przez procesor płynie prąd nie wiedząc co robią wszystkie jego tranzystory. W przykładzie z samochodem, nie jesteś w stanie stwierdzić czy zasila go paliwo bo nie wiesz jak zainstalowano wałek rozrządu i jak zaprogramowano ECU. Nie jesteś w stanie stwierdzić czy gość z 6 kulami w plecach został postrzelony bo nie wiesz kto go zabił. Itp. itd.
Czyli pan kaseton nie wie, że między nerwami są synapsy, przez które podróżują neuroprzekaźniki takie jak np. pikachurin, które wysyła pierwszy nerw i które w kontakcie z receptorem w drugim nerwie przekazują sygnał dalej. Ewentualnie wie, ale podchodzi do sformułowania "przekazuje sygnał elektryczny" strasznie pedantycznie, bo z tego co kojarzę prąd między nerwami faktycznie nie podróżuje, ale nie jestem pewien.
Odpowiedz@jedyny360: to mamy już trzy wypowiedzi o nerwach i każda błędna :)
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Wypadałoby jeszcze wytłumaczyć gdzie są te błędy. Co prawda wyszukałem więcej szczegółów i znalazłem co najmniej jeden błąd jaki popełniłem, ale może popełniłem ich więcej, więc proszę, wytknij błędy.
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Ja też poproszę o błędy, bo dokładnie tak to rozumiem jak @jedyny360.
Odpowiedz@jedyny360: @cczeslaww: wtedy byłyby 4 wypowiedzi i 4 błędne :) nie ma jeszcze spóknej ostatecznej teorii dotyczącej działania ludzkiego układu nerwowego i mózgu,dlatego każdy kto chce w tym temacie pouczać innych naraża się na kontre.. dlatego też ograniczyłem się do stwierdzenia że podane wypowiedzi zawierają błędy :) sprytnie nie? :)
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Zasady przekazywania sygnałów akurat są całkiem dobrze znane, istnieją synapsy między nerwami, chemiczne i elektryczne, w tych pierwszych nośnikiem sygnału jest neuroprzekaźnik, w tych drugich bezpośrednio prąd (to był mój błąd jaki wykryłem). Zagadkami są znaczenia poszczególnych sygnałów i za które odpowiedzialne są które neuroprzekaźniki, no i oczywiście jak dokładnie działa mózg, ale podstawy działania raczej znamy. Możesz poczytać chociażby tutaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Uk%C5%82ad_nerwowy I mało sprytnie, bo wciąż należałoby przytoczyć źródła z których tą wiedzę czerpałeś :)
Odpowiedz@jedyny360: to trochę jak z zepsutym samochodem - widze trzech gości - jeden twierdzi, że to beznzyna drugi że to koło, trzeci że wiatr źle wieje - stwierdzam że oboje się mylą - czy żeby mieć rację potrzebuję wyjaśnić jak działa samochód? niekoniczenie - to samo tutaj, nie znam się na tyle żeby napisać jak działa przewodnictwo nerwowe, ale znam się na tyle żeby wiedzieć że te trzy zdania nie były prawdziwe :) ps. naukowcy piszą prace w pewnien sposób - czyli tak jakby to było "na pewno" bo tak zostało przyjęte (że nauka się rozwija i jesli nie mieli racji to inni ich poprawią, nie piszą wię w każdym zdaniu "podejrzewamy że... być może to jest tak" tylko piszą "to jest tak i tak" a w domyśle, pozostaje "no chyba że kto inny udowodni w przyszłosci że tak nie jest".. dlatego być może czytając artykuł na wiki odniosłeś wrażenie że zasady przekazywania sygnałów są nam dobrze znane.. otóż nie są, pierwszy przykłąd z brzegu - ludzka inteliegencja - która jest całkowicie zależna od "mechaniki" mózgu a jednak nadal jej nie "rozumiemy"
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Oboje czy cała trójka? I tak, tak potrzebujesz. Bo bez wiedzy to tylko zgadywanie. To tak, jakby Archimedes stwierdził, że woda składa się ze związku dwóch atomów wodoru i jednego atomu tlenu. Miałby rację? Niby tak, ale nie opierałoby się to na jakiejkolwiek wiedzy czy obserwacji. A skąd się tak znasz? Znowu: źródła. Zgadzam się, nauka operuje na dozie niepewności. Jednakże związki chemiczne w synapsach, reakcje w receptorach nerwowych oraz napięcia między nerwami są mierzalne. Najprawdopodobniej one są odpowiedzialne za transmisję sygnału. Nie jest to bezpodstawne. "odniosłeś wrażenie że zasady przekazywania sygnałów są nam dobrze znane.. otóż nie są, pierwszy przykłąd z brzegu - ludzka inteliegencja - która jest całkowicie zależna od "mechaniki" mózgu a jednak nadal jej nie "rozumiemy"" wróćmy do przykładu Archimedesa. Wiemy, że nie mógł znać struktury atomowej wody. To, że woda jest cieczą jest całkowicie zależne od tej struktury. Idąc twoim tokiem rozumowania Archimedes nie mógł dojść do wniosku, że woda jest płynna. Inny przykład: procesor to seria tranzystorów i jego działanie jest całkowicie zależne od przepływu przezeń prądu. Idąc twoim tokiem rozumowania nie można stwierdzić, że przez procesor płynie prąd nie wiedząc co robią wszystkie jego tranzystory. W przykładzie z samochodem, nie jesteś w stanie stwierdzić czy zasila go paliwo bo nie wiesz jak zainstalowano wałek rozrządu i jak zaprogramowano ECU. Nie jesteś w stanie stwierdzić czy gość z 6 kulami w plecach został postrzelony bo nie wiesz kto go zabił. Itp. itd.
Odpowiedz