Widzę wykopki to już takie przegrywy, że nie wiedzą jak wygląda wyjście na basen lub do sauny. Tak - bywają tam kobiety i tak - są skąpo ubrane (bo tak wygląda strój kąpielowy). Normalna sytuacja, jak ktoś myśli inaczej to proponuję pójść do psychologa.
A jeszcze dodam, że są sauny dla nudystów, i można tam spotkać nie tylko starszych panów ale również i takie babeczki jak na zdjęciach ;)
@joypad: To co przedstawia zdjęcie jest z punktu widzenia prawidłowego korzystania z sauny rażącą patologią, ale wszystko wskazuje na to, że sauna na zdjęciu aktualnie "nie pracuje", a zdjęcie jest po prostu pozowane.
Wedle prawidłowych zasad korzystania z sauny:
- Nie wolno korzystać ze strojów kąpielowych, bielizny ani innych ubrań (stroje na zdjęciu kategorycznie odpadają, a całość rozbija się o to, że tworzywa sztuczne i wysokie temperatury nie współgrają ze sobą delikatnie mówiąc)
- Nie wolno nosić biżuterii i typ podobnych rzeczy (panie ze zdjęcia mają kolczyki, bransoletki, zegarki, a metal inaczej się nagrzewa i przewodzi ciepło niż ludzkie ciało, a zatem przy takich ozdobach poparzenie gwarantowane)
- Nie wolno siadać bezpośrednio na ławie tylko na bawełnianym ręczniku bez tworzyw sztucznych (względy higieniczne, do sauny wchodzi się z ręcznikiem po to, by oddzielić swój spocony, pełen bakterii zadek od drewnianej powierzchni, na której potem usiądzie ktoś inny)
I nie ma podziału na sauny normalne i dla nudystów, to jest polska patologia. Do sauny wchodzi się w samym ręczniku (albo nawet dwóch, jak ktoś ma taką potrzebę). Można po prostu na nim siedzieć nago, a można się nim owinąć i siedzieć zakrytym, nie trzeba się przy tym obnażać (chociaż fakty są takie, że im więcej ciała odkryte, tym lepszy efekt korzystania z sauny).
Na całe szczęście coraz więcej saun w naszym kraju tych przepisów przestrzega. Jeżeli komuś przestrzeganie tych kilku prostych zasad nie odpowiada, niech nie korzysta z sauny, albo zbuduje sobie w domu saunę prywatną (to nie jest żaden gigantyczny koszt) i włazi sobie do niej jak chce.
@Trokopotaka: Żeby nie było - masz rację, ale jak sam wspomniałeś to jak powinno być a to jak jest to dwie różne kwestie. W Polsce na wielu saunach jest explicite zakaz rozbierania się i już (i sugestie, żeby używać strojów kąpielowych). Są też sauny, gdzie takich zakazów nie ma - to miałem na myśli pisząc o podziałach.
I żeby nie było żeby nie było - tak, babkom brakuje co najmniej ręcznika pod tyłkiem, ale można się domyślić w jakich okolicznościach powstało to zdjęcie i po co.
Widzę wykopki to już takie przegrywy, że nie wiedzą jak wygląda wyjście na basen lub do sauny. Tak - bywają tam kobiety i tak - są skąpo ubrane (bo tak wygląda strój kąpielowy). Normalna sytuacja, jak ktoś myśli inaczej to proponuję pójść do psychologa. A jeszcze dodam, że są sauny dla nudystów, i można tam spotkać nie tylko starszych panów ale również i takie babeczki jak na zdjęciach ;)
Odpowiedz@joypad: To co przedstawia zdjęcie jest z punktu widzenia prawidłowego korzystania z sauny rażącą patologią, ale wszystko wskazuje na to, że sauna na zdjęciu aktualnie "nie pracuje", a zdjęcie jest po prostu pozowane. Wedle prawidłowych zasad korzystania z sauny: - Nie wolno korzystać ze strojów kąpielowych, bielizny ani innych ubrań (stroje na zdjęciu kategorycznie odpadają, a całość rozbija się o to, że tworzywa sztuczne i wysokie temperatury nie współgrają ze sobą delikatnie mówiąc) - Nie wolno nosić biżuterii i typ podobnych rzeczy (panie ze zdjęcia mają kolczyki, bransoletki, zegarki, a metal inaczej się nagrzewa i przewodzi ciepło niż ludzkie ciało, a zatem przy takich ozdobach poparzenie gwarantowane) - Nie wolno siadać bezpośrednio na ławie tylko na bawełnianym ręczniku bez tworzyw sztucznych (względy higieniczne, do sauny wchodzi się z ręcznikiem po to, by oddzielić swój spocony, pełen bakterii zadek od drewnianej powierzchni, na której potem usiądzie ktoś inny) I nie ma podziału na sauny normalne i dla nudystów, to jest polska patologia. Do sauny wchodzi się w samym ręczniku (albo nawet dwóch, jak ktoś ma taką potrzebę). Można po prostu na nim siedzieć nago, a można się nim owinąć i siedzieć zakrytym, nie trzeba się przy tym obnażać (chociaż fakty są takie, że im więcej ciała odkryte, tym lepszy efekt korzystania z sauny). Na całe szczęście coraz więcej saun w naszym kraju tych przepisów przestrzega. Jeżeli komuś przestrzeganie tych kilku prostych zasad nie odpowiada, niech nie korzysta z sauny, albo zbuduje sobie w domu saunę prywatną (to nie jest żaden gigantyczny koszt) i włazi sobie do niej jak chce.
Odpowiedz@Trokopotaka: Żeby nie było - masz rację, ale jak sam wspomniałeś to jak powinno być a to jak jest to dwie różne kwestie. W Polsce na wielu saunach jest explicite zakaz rozbierania się i już (i sugestie, żeby używać strojów kąpielowych). Są też sauny, gdzie takich zakazów nie ma - to miałem na myśli pisząc o podziałach. I żeby nie było żeby nie było - tak, babkom brakuje co najmniej ręcznika pod tyłkiem, ale można się domyślić w jakich okolicznościach powstało to zdjęcie i po co.
OdpowiedzW saunie powinno się siedzieć nago - spytajcie kogokolwiek z Finlandii, ojczyzny sauny
OdpowiedzCenzura bo nie maja burek, admin to jakis zjeb allahaakbar? Od kiedy do sauny nie wchodzi sie nago?
OdpowiedzW strojach, bez ręczników i z biżuterią... tak to jest jak się o saunowaniu wie nic, ale za to umie się cycki do zdjęcia wypiąć.
Odpowiedzno i panie sędzio postanowiłem im dać po lepie na ryj za te ręczniki, ale że akurat obie ręce miałem zajęte...
Odpowiedz