Mnie zawsze lekko intrygowało, czemu "ręcznie malowane/dekorowane/konstruowane" etc miałoby dla kogokolwiek zwiększyć atrakcyjność produktu. Gdy coś takiego słyszę, to pierwsza lampka jaka mi się zapala w głowie to "czyli mówicie, że szansa na to że sfrustrowany pracownik wsadził sobie tą figurkę w d*pę na złość pracodawcy jest większa?".
własnoręcznie wcisnąłem guzik "start" na maszynie malującej :)
to tak jak kiedyś z tymi ubraniami made in poland - okazało się że jak ściagasz półprodukty z chin ale szyjesz w polsce to możesz naszyć "made in poland" - sprytni polacy zaczęli więc ściągać półprodukty w postaci koszulki i metki - wszywali metkę do koszulki - i cyk: wyprodukowano w polsce :)
A wyobrażasz sobie, jak miałoby wyglądać maszynowe malowanie takich figurek? Bo ja nie potrafię. Mercedes parę lat temu mówił, że aby móc oferować więcej opcji personalizacji musi zwiększyć zatrudnienie, bo roboty są za mało elastyczne i ich programowanie dla pojedynczych elementów jest nieopłacalne.
Jak dla mnie „ręcznie malowane” nie stanowi jakiejś przesłanki, aby widzieć w produkcie wyższą atrakcyjność.
Mnie zawsze lekko intrygowało, czemu "ręcznie malowane/dekorowane/konstruowane" etc miałoby dla kogokolwiek zwiększyć atrakcyjność produktu. Gdy coś takiego słyszę, to pierwsza lampka jaka mi się zapala w głowie to "czyli mówicie, że szansa na to że sfrustrowany pracownik wsadził sobie tą figurkę w d*pę na złość pracodawcy jest większa?".
Odpowiedzwłasnoręcznie wcisnąłem guzik "start" na maszynie malującej :) to tak jak kiedyś z tymi ubraniami made in poland - okazało się że jak ściagasz półprodukty z chin ale szyjesz w polsce to możesz naszyć "made in poland" - sprytni polacy zaczęli więc ściągać półprodukty w postaci koszulki i metki - wszywali metkę do koszulki - i cyk: wyprodukowano w polsce :)
OdpowiedzA wyobrażasz sobie, jak miałoby wyglądać maszynowe malowanie takich figurek? Bo ja nie potrafię. Mercedes parę lat temu mówił, że aby móc oferować więcej opcji personalizacji musi zwiększyć zatrudnienie, bo roboty są za mało elastyczne i ich programowanie dla pojedynczych elementów jest nieopłacalne. Jak dla mnie „ręcznie malowane” nie stanowi jakiejś przesłanki, aby widzieć w produkcie wyższą atrakcyjność.
Odpowiedz