W myśl tego należy zapytać JKM, po co w takim razie policja. Bo jeśli obywatel obrabuje obywatela, to jest to sprawa wyłącznie między obywatelami i policja państwowa nie powinna interweniować, bo dla państwa suma zysków i strat wynosi zero.
@yahoo111: No ale obywateli niezadowolonych z braku na przykład lecznictwa ktoś musi pacyfikować. Do tego celu wyśmienicie nadaje się wojsko i policja.
W latach 80. przeczytałem bardzo zabawne satyryczne opowiadanie SF w miesięczniku "Fantastyka", napisane przez Korwina. I od tego czasu jestem przekonany, że facet zmarnował swój talent.
@lifter67: dlaczego zmarnował? Przecież wciąż robi to samo. Opowiada bajki o świecie zupełnie oderwanym od rzeczywistości, którymi jarają się młodzi bo opowieści są tak dobre, że na pierwszy rzut oka można nie zauważyć że to fantastyczna kraina.
Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że jego biedni i głupi wyborcy (pomijając kuców i przedsiębiorców dużych i średnich oczywiście), najwięcej straciliby najwięcej na wcielenie korwinowego planu w życie.
Gdyby tylko uwolnić gospodarkę do granic możliwości - tj. znieść minimalną pensję, służbę zdrowia (możecie mówić, że jest złej jakości... Ale w USA przeciętny obywatel musi płacić 5 razy tyle, ile Polak w składkach, by mieć cokolwiek 'zrobione'; wyborcy Korwina nie zdają sobie sprawy z tego, że całkowite odregulowanie gospodarki sprzyja także monopolowi. Tak też szpitale, przychodnie i 'wolni lekarze' windują ceny na niesamowicie wysokim pułapie w USA. No, nie przez przypadek średnia roczna zarobków lekarzy wynosi tam koło 800k dolarów XDD; mediana w USA jest koło 35k-40 netto [co wbrew pozorom nie jest dużo]). Krótko mówiąc, całkowite od-regulowanie gospodarki spowodowałoby znaczące obniżenie standardu życia więcej niż połowy społeczeństwa. A gdy klasa średnia-niższa biednieje, biednieją i mali przedsiębiorcy (39% wszystkich przedsiębiorców XD).
Tbh lepszy już jest socjalizm wg PIS niż liberalizm wg Korwina. A stanem idealnym byłoby zliberalizowanbie gospodarki z zachowaniem publicznej służby zdrowia, minimalnej pensji i niektórych świadczeń.
@Marius: 'Właśnie dzięki brakowi regulacji Amerykanów stać na swoją własną służbę zdrowia...' Wiesz co robi Amerykanin, gdy okaże się, że ma raka? Hehe, bierze kredyt.
I tak, polscy specjaliści są na bardzo wysokim poziomie.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 września 2020 o 14:58
@Kajothegreat: W USA problem podstawowy jest taki że większość obywateli wykupuje podstawowe ubezpieczenie medyczne, jako że wychodzą z założenia że po co mają brać droższe. I w ten sposób potem są kwiatki że nagle ktoś choruje na raka i nie ma kasy na leczenie.
Z drugiej strony u nas lepiej chyba nie jest skoro i tak jak coś Ci dolega i nie możesz doczekać się terminu na NFZ i równie świetnej diagnozy, idziesz prywatnie. Ba, nawet pracownicy budżetówki są wysyłani do prywatnych firm medycznych typu Luxmed na badania okresowe, to jest dopiero dowcip.
Nie żebym jakoś specjalnie popierał Korwina, bo jego tezy w większości cofnęły by nas do ery dzikiego kapitalizmu XIX wieku, ale rozbuchany na lewo i prawo socjalizm to też przegięcie pały.
@Sinecode: To prawda, ale mimo wszystko podstawowe składki w USA są całkiem wysokie. Firmy oferujące usługi medyczne niesamowicie windują ceny.
Gdyby nasi rządzący poszli po rozum do głowy, i zmniejszyli wydatki na duperele w stylu publiczna telewizja, 500+ i tak dalej, moglibyśmy bez problemu dorównać do niemieckiego poziomu pieniędzy na mieszkańca na służbę zdrowia.
Gdy jednak słyszę, ile te pie**one zj**y wydają na duperele, wewnętrzny Korwin we mnie się odzywa.
ps. 500+ ma też swój pozytywny skutek, zdaje sobie z tego sprawę. Ale najpierw powinniśmy dostać dostęp do usług podstawowych - jak służba zdrowia - a później dopiero do cholery pozwalać sobie na luksusy jak 500 +!
W myśl tego należy zapytać JKM, po co w takim razie policja. Bo jeśli obywatel obrabuje obywatela, to jest to sprawa wyłącznie między obywatelami i policja państwowa nie powinna interweniować, bo dla państwa suma zysków i strat wynosi zero.
Odpowiedz@yahoo111: No ale obywateli niezadowolonych z braku na przykład lecznictwa ktoś musi pacyfikować. Do tego celu wyśmienicie nadaje się wojsko i policja.
Odpowiedzidąc dalej- państwa też nie ma
OdpowiedzIdąc tym tropem: państwo ma telewizję państwową...
OdpowiedzJKM coraz bardzie płynie w stronę AKAPu.
OdpowiedzW latach 80. przeczytałem bardzo zabawne satyryczne opowiadanie SF w miesięczniku "Fantastyka", napisane przez Korwina. I od tego czasu jestem przekonany, że facet zmarnował swój talent.
Odpowiedz@lifter67: Zaciekawiłeś mnie, chyba znalazłem namiary: http://www.artur-nowakowski.pl/wg/biogramy-k-m/ka-mos/korwin-mikke-janusz/ Przetłumaczył też (jako jeden z wielu) wiersz Jabberwocky: https://home.agh.edu.pl/~szymon/jabberwocky.shtml
Odpowiedz@lifter67: dlaczego zmarnował? Przecież wciąż robi to samo. Opowiada bajki o świecie zupełnie oderwanym od rzeczywistości, którymi jarają się młodzi bo opowieści są tak dobre, że na pierwszy rzut oka można nie zauważyć że to fantastyczna kraina.
OdpowiedzNie plusować debila
OdpowiedzNajśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że jego biedni i głupi wyborcy (pomijając kuców i przedsiębiorców dużych i średnich oczywiście), najwięcej straciliby najwięcej na wcielenie korwinowego planu w życie. Gdyby tylko uwolnić gospodarkę do granic możliwości - tj. znieść minimalną pensję, służbę zdrowia (możecie mówić, że jest złej jakości... Ale w USA przeciętny obywatel musi płacić 5 razy tyle, ile Polak w składkach, by mieć cokolwiek 'zrobione'; wyborcy Korwina nie zdają sobie sprawy z tego, że całkowite odregulowanie gospodarki sprzyja także monopolowi. Tak też szpitale, przychodnie i 'wolni lekarze' windują ceny na niesamowicie wysokim pułapie w USA. No, nie przez przypadek średnia roczna zarobków lekarzy wynosi tam koło 800k dolarów XDD; mediana w USA jest koło 35k-40 netto [co wbrew pozorom nie jest dużo]). Krótko mówiąc, całkowite od-regulowanie gospodarki spowodowałoby znaczące obniżenie standardu życia więcej niż połowy społeczeństwa. A gdy klasa średnia-niższa biednieje, biednieją i mali przedsiębiorcy (39% wszystkich przedsiębiorców XD). Tbh lepszy już jest socjalizm wg PIS niż liberalizm wg Korwina. A stanem idealnym byłoby zliberalizowanbie gospodarki z zachowaniem publicznej służby zdrowia, minimalnej pensji i niektórych świadczeń.
Odpowiedz@Kajothegreat: Właśnie dzięki tym regulacjom mamy tutaj najlepszych specjalistów i chore dzieci z USA przylatują na operacje do Polski.
Odpowiedz@Marius: 'Właśnie dzięki brakowi regulacji Amerykanów stać na swoją własną służbę zdrowia...' Wiesz co robi Amerykanin, gdy okaże się, że ma raka? Hehe, bierze kredyt. I tak, polscy specjaliści są na bardzo wysokim poziomie.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 września 2020 o 14:58
@Kajothegreat: W USA problem podstawowy jest taki że większość obywateli wykupuje podstawowe ubezpieczenie medyczne, jako że wychodzą z założenia że po co mają brać droższe. I w ten sposób potem są kwiatki że nagle ktoś choruje na raka i nie ma kasy na leczenie. Z drugiej strony u nas lepiej chyba nie jest skoro i tak jak coś Ci dolega i nie możesz doczekać się terminu na NFZ i równie świetnej diagnozy, idziesz prywatnie. Ba, nawet pracownicy budżetówki są wysyłani do prywatnych firm medycznych typu Luxmed na badania okresowe, to jest dopiero dowcip. Nie żebym jakoś specjalnie popierał Korwina, bo jego tezy w większości cofnęły by nas do ery dzikiego kapitalizmu XIX wieku, ale rozbuchany na lewo i prawo socjalizm to też przegięcie pały.
Odpowiedz@Sinecode: To prawda, ale mimo wszystko podstawowe składki w USA są całkiem wysokie. Firmy oferujące usługi medyczne niesamowicie windują ceny. Gdyby nasi rządzący poszli po rozum do głowy, i zmniejszyli wydatki na duperele w stylu publiczna telewizja, 500+ i tak dalej, moglibyśmy bez problemu dorównać do niemieckiego poziomu pieniędzy na mieszkańca na służbę zdrowia. Gdy jednak słyszę, ile te pie**one zj**y wydają na duperele, wewnętrzny Korwin we mnie się odzywa. ps. 500+ ma też swój pozytywny skutek, zdaje sobie z tego sprawę. Ale najpierw powinniśmy dostać dostęp do usług podstawowych - jak służba zdrowia - a później dopiero do cholery pozwalać sobie na luksusy jak 500 +!
Odpowiedz