Akurat japonia właśnie przez te ruchy płyt ma najnowocześniejsze systemy przeciwdziałające trzęsieniom ziemi. Działa to trochę jak skrzyżowanie żyroskopu z amortyzatorami. Większą głupotą byłoby budowanie takiego molocha w usa. Bo znając ich nie dość, że zbudowaliby go w terenie nawiedzanym przez tornada i huragany to jeszcze zrobiliby go z tektury i styropianu.
W Polsce, na stabilnym gruncie, nie są w stanie wybudować 4-piętrowego bloku, a w Japonii półtorakilometrowy wieżowiec to nie problem.
Odpowiedz@Zowk_Sjookoski: pamietaj ze tam pociagi zapierd alaja po 400km albo i wiecej oraz internet maja chyba 1gb/s wiec wiesz :P
OdpowiedzJak umiesz zbudować by się nie zawalił to czemu nie? A oni zdecydowanie umieją :)
OdpowiedzAkurat japonia właśnie przez te ruchy płyt ma najnowocześniejsze systemy przeciwdziałające trzęsieniom ziemi. Działa to trochę jak skrzyżowanie żyroskopu z amortyzatorami. Większą głupotą byłoby budowanie takiego molocha w usa. Bo znając ich nie dość, że zbudowaliby go w terenie nawiedzanym przez tornada i huragany to jeszcze zrobiliby go z tektury i styropianu.
OdpowiedzZanim wszyscy wyjdą do roboty to jest już południe i trzeba powoli zacząć wracać.
Odpowiedz