A to może niech ten co komentuje okaże trochę współczucia? Koleś styrany po całym dniu roboty, bez czasu nawet żeby pierda puścić, na pociąg miał akurat tyle czasu, że mógł tylko zamówić jedzenie, pewnie jeszcze cały czas nerwowo zerkał na zegarek czy mu pociąg nie spierdzieli, bo następny dopiero za godzinę ma i w końcu ma chwilę czasu, żeby coś podjeść.
Ale nie, Pan Hrabia oburzony bo mu zapaszek nie pasuje.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 września 2020 o 21:41
Dla to widok/zapach tak częsty, że już przywykłem.
Raz sam byłem takim zjebem bo wiozłem kubełek KFC w plecaku tylko się z tym tak nie obnosiłem. Potajemnie sobie podjadałem a ludzie zastanawiali się co tak wali w przedziale.
Młody, wykształcony, z dużych miast. My, Janusze jemy w pociągu jaja na twardo i ogórki kwaszone.
OdpowiedzJeśli komuś przeszkadza to, że głodny człowiek je normalnie pachnące jedzenie (w końcu to nie ser limburski), to niech jedzie taksówką.
Odpowiedz@lifter67: No, tak przez całą Polskę najlepiej -.-
OdpowiedzNie kurde, ten przez całą Polskę ma głodny jechać bo państwu jedzenie przeszkadza. Ludzie co z wami?!
OdpowiedzA to może niech ten co komentuje okaże trochę współczucia? Koleś styrany po całym dniu roboty, bez czasu nawet żeby pierda puścić, na pociąg miał akurat tyle czasu, że mógł tylko zamówić jedzenie, pewnie jeszcze cały czas nerwowo zerkał na zegarek czy mu pociąg nie spierdzieli, bo następny dopiero za godzinę ma i w końcu ma chwilę czasu, żeby coś podjeść. Ale nie, Pan Hrabia oburzony bo mu zapaszek nie pasuje.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 września 2020 o 21:41
Dla to widok/zapach tak częsty, że już przywykłem. Raz sam byłem takim zjebem bo wiozłem kubełek KFC w plecaku tylko się z tym tak nie obnosiłem. Potajemnie sobie podjadałem a ludzie zastanawiali się co tak wali w przedziale.
Odpowiedz