Według pewnej anegdoty, którą usłyszałem na studiach, była sobie kiedyś taka duża firma.
W tej oto dużej firmie zatrudniono specjalistów z aj-ti (nie mylić z mrożoną herbatą) by przeprowadzili szkolenie pracowników w zakresie cyberbezpieczeństwa, głównie w kwestii haseł m. in. jakie powinny być hasła (łatwe do zapamiętania, a przy tym trudne do odgadnięcia/złamania), że haseł nie wolno nigdy nikomu podawać ani ich zapisywać nigdzie i takie tam.
Na koniec szkolenia ogłoszono konkurs. Każdy pracownik miał na ogólnodostępnej tablicy napisać swoje imię, nazwisko oraz najlepsze hasło jakie mu przyjdzie do głowy. Osoba, która najlepiej zastosowała się do wytycznych otrzymanych na kursie miała dostać jednorazowo do wypłaty dodatkową premię.
Oczywiście całość była baitem, bo jak się łatwo domyślić, górę wzięła mentalność leminga i ludzie chcąc wpisać najlepsze hasło jakie im przyszło do głowy wpisali to, które sami sobie po owym szkoleniu wybrali dla swoich kont. Tym sposobem zignorowali wytyczne by nikomu nie podawać swojego hasła ani go nie zapisywać.
Tak mi to jakoś skojarzyło się z tym skrinem...
Według pewnej anegdoty, którą usłyszałem na studiach, była sobie kiedyś taka duża firma. W tej oto dużej firmie zatrudniono specjalistów z aj-ti (nie mylić z mrożoną herbatą) by przeprowadzili szkolenie pracowników w zakresie cyberbezpieczeństwa, głównie w kwestii haseł m. in. jakie powinny być hasła (łatwe do zapamiętania, a przy tym trudne do odgadnięcia/złamania), że haseł nie wolno nigdy nikomu podawać ani ich zapisywać nigdzie i takie tam. Na koniec szkolenia ogłoszono konkurs. Każdy pracownik miał na ogólnodostępnej tablicy napisać swoje imię, nazwisko oraz najlepsze hasło jakie mu przyjdzie do głowy. Osoba, która najlepiej zastosowała się do wytycznych otrzymanych na kursie miała dostać jednorazowo do wypłaty dodatkową premię. Oczywiście całość była baitem, bo jak się łatwo domyślić, górę wzięła mentalność leminga i ludzie chcąc wpisać najlepsze hasło jakie im przyszło do głowy wpisali to, które sami sobie po owym szkoleniu wybrali dla swoich kont. Tym sposobem zignorowali wytyczne by nikomu nie podawać swojego hasła ani go nie zapisywać. Tak mi to jakoś skojarzyło się z tym skrinem...
Odpowiedz