niemozlwie - przecież wiadomo ze nadwaga to choroba i nie ma nic wspólnego z jedzenie czy niejedzenim - trzeba usunąć ten szkaujący grubasó post i pociągnąć autorkę do konsekwencji -
@zpiesciamudotwarzy: Prawda leży tu trochę po środku, bo...
Otyłość/nadwaga może być konsekwencją nieprawidłowego funkcjonowania niektórych organów.
Może też wynikać z różnych kuracji (np. sterydowych czy hormonalnych), których skutkiem ubocznym jest nadmierne odkładanie tłuszczu.
Może być wreszcie konsekwencją zaburzeń psychicznych - ktoś nie radzi sobie ze stresem bądź depresją, albo ma jakieś traumatyczne urazy czy lęki i zamiast ćpać albo zapijać się w trupa jak niektórzy, obżera się na potęgę by stłumić te problemy.
Jednak w większości przypadków to po prostu wynik lenistwa i braku dbania o siebie. A w tych kilku co opisałem wyżej brak sięgnięcia po specjalistyczną pomoc (często również wynikający z lenistwa, bo po co mam coś zmieniać jak tak mi jest dobrze).
Biodra Ci zwęzi cuma ciągnąc Cię za kluzę,
Piersi rozedmie wręcz zęzowy, krzepki smród,
Uśmiech poszerzy bom, gdy z cicha strzeli w buzię,
Współpraca z pawiem zaś to przecież dieta-cud...
Nos sam się skróci, przytrzaśnięty w namierniku,
Na piegi świetnie robi fala prosto w pysk,
Żadną chirurgią nie osiągniesz tych wyników,
Słowem żeglarstwo to jest dla Was czysty zysk.
Przyszły mi do głowy przynajmniej 3 zwyrolskie rzeczy, zanim pomyślałem o rzyganiu.
Odpowiedzniemozlwie - przecież wiadomo ze nadwaga to choroba i nie ma nic wspólnego z jedzenie czy niejedzenim - trzeba usunąć ten szkaujący grubasó post i pociągnąć autorkę do konsekwencji -
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Prawda leży tu trochę po środku, bo... Otyłość/nadwaga może być konsekwencją nieprawidłowego funkcjonowania niektórych organów. Może też wynikać z różnych kuracji (np. sterydowych czy hormonalnych), których skutkiem ubocznym jest nadmierne odkładanie tłuszczu. Może być wreszcie konsekwencją zaburzeń psychicznych - ktoś nie radzi sobie ze stresem bądź depresją, albo ma jakieś traumatyczne urazy czy lęki i zamiast ćpać albo zapijać się w trupa jak niektórzy, obżera się na potęgę by stłumić te problemy. Jednak w większości przypadków to po prostu wynik lenistwa i braku dbania o siebie. A w tych kilku co opisałem wyżej brak sięgnięcia po specjalistyczną pomoc (często również wynikający z lenistwa, bo po co mam coś zmieniać jak tak mi jest dobrze).
OdpowiedzBiodra Ci zwęzi cuma ciągnąc Cię za kluzę, Piersi rozedmie wręcz zęzowy, krzepki smród, Uśmiech poszerzy bom, gdy z cicha strzeli w buzię, Współpraca z pawiem zaś to przecież dieta-cud... Nos sam się skróci, przytrzaśnięty w namierniku, Na piegi świetnie robi fala prosto w pysk, Żadną chirurgią nie osiągniesz tych wyników, Słowem żeglarstwo to jest dla Was czysty zysk.
OdpowiedzOd czasu zamknięcia obozu w Brzezince wiadomo, że ruch na świeżym powietrzu i niskokaloryczna dieta powodują utratę wagi...
Odpowiedz