generalnie z punktu widzenia polityka, nie ma żadnej różnicy - oba gatunki są traktowane tak samo - jak źródło dochodu i korzyści - gdyby to się opłacało to łapaliby ludzi na te futerka i żaden by się nawet nie zajknął, a jak ktoś myśli że nie, to niech sobie poczyta historię - ilu polityków miało moralne opory przed wywoływaniem wojen w których zginęły miliony ludzi... tylko prawdziwy debil sądzi że politycy robią cokolwiek dla dobra "innych" czy to zwierzeta czy ludzie - dla polityka jestesmy tylko materiałem do obróbki, inwentarzem - "dbają" o nas tylko w takim zakresie w jakim się dba o krowę - żeby nie padła za wcześnie i dała jak najwięcej mleka.. jeśli opłaca się ją leczyć to leczą, jeśli się nie opłaca do dobijają - jak ktoś był w polskim szpitalu to wie jaka jest prawda
bo nie pracuje
Odpowiedzlenie... na socjalu całe życie
Odpowiedzgeneralnie z punktu widzenia polityka, nie ma żadnej różnicy - oba gatunki są traktowane tak samo - jak źródło dochodu i korzyści - gdyby to się opłacało to łapaliby ludzi na te futerka i żaden by się nawet nie zajknął, a jak ktoś myśli że nie, to niech sobie poczyta historię - ilu polityków miało moralne opory przed wywoływaniem wojen w których zginęły miliony ludzi... tylko prawdziwy debil sądzi że politycy robią cokolwiek dla dobra "innych" czy to zwierzeta czy ludzie - dla polityka jestesmy tylko materiałem do obróbki, inwentarzem - "dbają" o nas tylko w takim zakresie w jakim się dba o krowę - żeby nie padła za wcześnie i dała jak najwięcej mleka.. jeśli opłaca się ją leczyć to leczą, jeśli się nie opłaca do dobijają - jak ktoś był w polskim szpitalu to wie jaka jest prawda
Odpowiedz