@Trokopotaka: Po raz kolejny okazuje się, że homofoby mają strasznie prymitywne i "religijne" wyobrażenie na temat ewolucji. Dobór naturalny to nie jest prymitywny mechanizm w stylu biblijnego "rozmnażajcie się i czyńcie sobie Ziemię poddaną". Jest to mechanizm dużo bardziej skomplikowany i subtelny.
U mrówek i pszczół rozmnażają się wyłącznie królowe, a na ich potomstwo pracują tysiące bezpłodnych robotnic, a mino to odnoszą sukces ewolucyjny.
Kiedyś gej, który zostawał księdzem i wspierał finansowo dzieci swoich braci i sióstr odnosił większy sukces ewolucyjny, niż gej zostający wiejskim biedakiem bezskutecznie próbującym, wbrew swojej naturze, znaleźć partnerkę i spłodzić dzieci.
W czasie wojny część ukrywających się Żydówek mordowało swoje dzieci zaraz po narodzinach. Z ludzkiego punktu widzenia było to okropne, ale miało sens z biologicznego punktu widzenia. Noworodek w tych strasznych czasach radykalnie zmniejszał szanse na przeżycie całej grupy, a jego brak umożliwiał przeżycie osobom ukrywającym się i posiadanie dzieci po zakończeniu wojny.
Abstrahując od tego, czy kuoka rzeczywiście rzuca w drapieżnika swoimi dziećmi, czy nie, mogłoby się okazać, że nawet taka "dziwna strategia" ma jakiś sens ewolucyjny.
Proponuję różnym religianckim homofobom i rasistom nie wchodzić na grunt ewolucjonizmu i biologii, bo jest to bardzo "lewacka nauka" i nigdzie nie jesteście w stanie znaleźć tam dowodów potwierdzających wasze religijne zabobony.
Dla was bezpieczniej jest pozostać w obrębie zabobonów wymyślonych przez prymitywnych koczowników tysiące lat temu. Bardziej odpowiadają waszym "zdolnościom" umysłowym.
@gramin: P.S. odnośnie zarzutów "pisania nie na temat i braku umiejętności czytania" ;)
Gdybym nie "znał" poglądów Trokopotaka z innych jego postów, to nie napisał bym powyższego postu. Niestety dość dobrze kojarzę jego rasistowskie i homofobiczne komentarze, i ta uwaga o ewolucji jest po prostu częścią jego wypaczonego przez fobie i religię obrazu świata. Brak wiedzy i niedouczenie także "robią tu robotę".
Nie rzucają, to fejkowe info.
OdpowiedzGdyby tak robiły to definicji zaprzeczałoby ewolucji i sensowi rozmnażania.
OdpowiedzTo co powiesz na temat zwierząt, które zjadają swoje młode?
Odpowiedz@Malikkun: ale wiesz czemu je zjadaja? czy tylko uslyszales jedno haslo i je powielasz?
Odpowiedz@Zlociutki: Kocur potrafi zeżreć młode kotki i kocica musi je chronić przed nim.
Odpowiedz@Trokopotaka: Po raz kolejny okazuje się, że homofoby mają strasznie prymitywne i "religijne" wyobrażenie na temat ewolucji. Dobór naturalny to nie jest prymitywny mechanizm w stylu biblijnego "rozmnażajcie się i czyńcie sobie Ziemię poddaną". Jest to mechanizm dużo bardziej skomplikowany i subtelny. U mrówek i pszczół rozmnażają się wyłącznie królowe, a na ich potomstwo pracują tysiące bezpłodnych robotnic, a mino to odnoszą sukces ewolucyjny. Kiedyś gej, który zostawał księdzem i wspierał finansowo dzieci swoich braci i sióstr odnosił większy sukces ewolucyjny, niż gej zostający wiejskim biedakiem bezskutecznie próbującym, wbrew swojej naturze, znaleźć partnerkę i spłodzić dzieci. W czasie wojny część ukrywających się Żydówek mordowało swoje dzieci zaraz po narodzinach. Z ludzkiego punktu widzenia było to okropne, ale miało sens z biologicznego punktu widzenia. Noworodek w tych strasznych czasach radykalnie zmniejszał szanse na przeżycie całej grupy, a jego brak umożliwiał przeżycie osobom ukrywającym się i posiadanie dzieci po zakończeniu wojny. Abstrahując od tego, czy kuoka rzeczywiście rzuca w drapieżnika swoimi dziećmi, czy nie, mogłoby się okazać, że nawet taka "dziwna strategia" ma jakiś sens ewolucyjny. Proponuję różnym religianckim homofobom i rasistom nie wchodzić na grunt ewolucjonizmu i biologii, bo jest to bardzo "lewacka nauka" i nigdzie nie jesteście w stanie znaleźć tam dowodów potwierdzających wasze religijne zabobony. Dla was bezpieczniej jest pozostać w obrębie zabobonów wymyślonych przez prymitywnych koczowników tysiące lat temu. Bardziej odpowiadają waszym "zdolnościom" umysłowym.
Odpowiedz@gramin: P.S. odnośnie zarzutów "pisania nie na temat i braku umiejętności czytania" ;) Gdybym nie "znał" poglądów Trokopotaka z innych jego postów, to nie napisał bym powyższego postu. Niestety dość dobrze kojarzę jego rasistowskie i homofobiczne komentarze, i ta uwaga o ewolucji jest po prostu częścią jego wypaczonego przez fobie i religię obrazu świata. Brak wiedzy i niedouczenie także "robią tu robotę".
OdpowiedzW życiu nie widziałem tak nafazowanego świstaka...
Odpowiedz