@szypty: może z takiego banalnego powodu, że USA są głównym gwarantem naszego bezpieczeństwa... jeśli u nich będzie wojna domowa / poważny kryzys to my mamy poważny problem
@ChiKenn: USA potrzebuje takich państw-satelit, które z jednej strony są daleko od nich, ale z drugiej mogą mieć w nich swoje bazy, żołnierzy, sprzęt wojskowy i w razie czego tam/stamtąd wprowadzać demokrację, dzięki której mogą wystrzelać to, co naprodukowały ich koncerny zbrojeniowe. W razie jakby coś nie pykło to nie ich kraj będzie w ruinie.
@szypty: Pomijając (nieco dyskusyjną) kwestię "gwaranta bezpieczeństwa": bo USA to obecnie największy eksporter mediów i kultury, więc ich patologia i reakcje na nią wpływają na niemal cały świat. Rak politycznej poprawności początkowo nie miał z Polską nic wspólnego (bo ani tu czarnych za bardzo nie ma, ani organizacje LGBTQWERTY nie były zbyt aktywne... ludzie po prostu sobie żyli...), ale dzięki cudownym skutkom globalizacji bardzo szybko tu dotarł, jak tylko w USA i Europie Zachodniej się odpowiednio rozkręcił.
Inaczej: w USA czarni coś odpierdzielają, jest reakcja, i w odpowiedzi zaczyna się polowanie na "rasistów" - a po krótkim czasie uczestniczy w tym cyrku minimum cała Ameryka i Europa. To trochę jak z Europą Zachodnią i imigrantami, tylko mniej bezpośrednio (bo jednak UE ma na nas wpływ nie tylko 'medialny').
PS przepraszam jeśli ująłem to zbyt niejasno i chaotycznie, nie mój dzień.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 października 2020 o 23:59
@FriendzoneMaster: ja tam rozumiem, amerykanie mają u siebie gówno i by nie czuć się z tym źle rozrzucają ot gówno na innych by tak samo źle się czuli jak amerykanie.
Spoko, ale ch*j ma interesować patologiczna sytuacja relacji międzyrasowych w USA przeciętnego Polaka?
Odpowiedz@szypty: może z takiego banalnego powodu, że USA są głównym gwarantem naszego bezpieczeństwa... jeśli u nich będzie wojna domowa / poważny kryzys to my mamy poważny problem
Odpowiedz@ChiKenn: USA gwarantem naszego bezpieczeństwa... Kurdowie by się uśmiali.
Odpowiedz@Ulryk: dobra, może inaczej... jest pewna szansa, że mogą być gwarantem naszego bezpieczeństwa
Odpowiedz@ChiKenn: USA potrzebuje takich państw-satelit, które z jednej strony są daleko od nich, ale z drugiej mogą mieć w nich swoje bazy, żołnierzy, sprzęt wojskowy i w razie czego tam/stamtąd wprowadzać demokrację, dzięki której mogą wystrzelać to, co naprodukowały ich koncerny zbrojeniowe. W razie jakby coś nie pykło to nie ich kraj będzie w ruinie.
Odpowiedz@szypty: Pomijając (nieco dyskusyjną) kwestię "gwaranta bezpieczeństwa": bo USA to obecnie największy eksporter mediów i kultury, więc ich patologia i reakcje na nią wpływają na niemal cały świat. Rak politycznej poprawności początkowo nie miał z Polską nic wspólnego (bo ani tu czarnych za bardzo nie ma, ani organizacje LGBTQWERTY nie były zbyt aktywne... ludzie po prostu sobie żyli...), ale dzięki cudownym skutkom globalizacji bardzo szybko tu dotarł, jak tylko w USA i Europie Zachodniej się odpowiednio rozkręcił. Inaczej: w USA czarni coś odpierdzielają, jest reakcja, i w odpowiedzi zaczyna się polowanie na "rasistów" - a po krótkim czasie uczestniczy w tym cyrku minimum cała Ameryka i Europa. To trochę jak z Europą Zachodnią i imigrantami, tylko mniej bezpośrednio (bo jednak UE ma na nas wpływ nie tylko 'medialny'). PS przepraszam jeśli ująłem to zbyt niejasno i chaotycznie, nie mój dzień.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 października 2020 o 23:59
@FriendzoneMaster: ja tam rozumiem, amerykanie mają u siebie gówno i by nie czuć się z tym źle rozrzucają ot gówno na innych by tak samo źle się czuli jak amerykanie.
Odpowiedz@Trokopotaka: niestety, my potrzebujemy USA tak samo jak oni nas... gdyby korzyści były jednostronne to by ich tutaj nie było
Odpowiedz