Czyli chodzi o niemyjącego się przedstawiciela ludności wiejskiej, który po pijaku leży na podłodze stajni z niedopalonym szlugiem w gębie? To ja chyba sobie otworzę katalog dżender jesień-zima 2020 i wybiorę jakąś popularną w tym sezonie płeć z 1468 dostępnych...
@wroclawskijozek: komunikacja przez internet ma to do siebie, że zwykle nie widzimy twarzy rozmówcy, nie słyszymy też jego głosu... często nie możemy więc po mimice czy tonie wypowiedzi wyłapać ironii czy żartu - dlatego właśnie, aby nie zostać źle zrozumianym gdy żartujemy (również ironizujemy) używamy emotek - OD TEGO SĄ
@wroclawskijozek: ciekawe ile razy żartowałeś czy ironizowałeś w tych wypracowaniach, bo ja sobie tego nie przypominam... ale widzisz, świat idzie do przodu, rozwija się i daje nam nowe narzędzia, z których teraz możemy korzystać - aby nie było niepotrzebnych nieporozumień
@ChiKenn: No więc wyobraź sobie, że co? Otworzyłem sobie ten artykuł z AszDziennika, nie znalazłem w nim ani jednej emotki, a jednak cudem zrozumiałem, że był ironią!
Szach mat emotkowcu-obrazkowcu!
@wroclawskijozek: to, że treści na ASZdziennik są żartem to akurat wiadomo - bo to serwis satyryczny, z Twojej pierwszej wypowiedzi tutaj wywnioskowałem że problemem jest czy cytowana wypowiedź Kaźmierczaka jest / nie jest żartem lub ironią.
Raczej Giertych
OdpowiedzCzyli chodzi o niemyjącego się przedstawiciela ludności wiejskiej, który po pijaku leży na podłodze stajni z niedopalonym szlugiem w gębie? To ja chyba sobie otworzę katalog dżender jesień-zima 2020 i wybiorę jakąś popularną w tym sezonie płeć z 1468 dostępnych...
OdpowiedzTen moment, w którym śmieszki z aszdziennika nie nie rozumieją ironii, bo w tweecie nie było emotki.
Odpowiedz@wroclawskijozek: komunikacja przez internet ma to do siebie, że zwykle nie widzimy twarzy rozmówcy, nie słyszymy też jego głosu... często nie możemy więc po mimice czy tonie wypowiedzi wyłapać ironii czy żartu - dlatego właśnie, aby nie zostać źle zrozumianym gdy żartujemy (również ironizujemy) używamy emotek - OD TEGO SĄ
Odpowiedz@ChiKenn: Ciekawe, ile używałeś emotek w wypracowaniach w szkole, gdy Cię uczyli posługiwać się słowem pisanym.
Odpowiedz@wroclawskijozek: ciekawe ile razy żartowałeś czy ironizowałeś w tych wypracowaniach, bo ja sobie tego nie przypominam... ale widzisz, świat idzie do przodu, rozwija się i daje nam nowe narzędzia, z których teraz możemy korzystać - aby nie było niepotrzebnych nieporozumień
Odpowiedz@ChiKenn: No więc wyobraź sobie, że co? Otworzyłem sobie ten artykuł z AszDziennika, nie znalazłem w nim ani jednej emotki, a jednak cudem zrozumiałem, że był ironią! Szach mat emotkowcu-obrazkowcu!
Odpowiedz@wroclawskijozek: to, że treści na ASZdziennik są żartem to akurat wiadomo - bo to serwis satyryczny, z Twojej pierwszej wypowiedzi tutaj wywnioskowałem że problemem jest czy cytowana wypowiedź Kaźmierczaka jest / nie jest żartem lub ironią.
OdpowiedzPachnie koniem, jak go sobie zwali.
Odpowiedz