Fajnie ten temat pociągnął Jacek Dukaj, zastanawiając się co by się stało, gdyby inne inteligentne istoty uznały katolicyzm za atrakcyjny. Wyszło mu, że schizma była by nieunikniona, bo jak ludzie mieli by zaakceptować papieża, który oddycha chlorem, składa jaja i żyje 1000 lat?
Nie bez powodu ten papież ma bardzo wielu przeciwników wśród praktykujących katolików. Chrzest jest zarezerwowany dla ludzi i tylko dla ludzi - nie chrzci się kotów, psów, rybek akwariowych, ośmiornic ani kosmitów (gdyby oczywiście ci ostatni istnieli w ogóle).
Problemy z ewangelizacją kosmitów miał już ojciec Lacymon, bohater "Dzienników gwiazdowych" Stanisława Lema. Polecam wpisać w google "Ojciec Lacymon" i znaleźć ten fragment, jest naprawdę znakomity. Lem był ateistą, ale potrafił wymyślić na temat ewangelizacji kosmosu coś znacznie lepszego, niż bredzenie o molestowaniu kosmitów.
Fajnie ten temat pociągnął Jacek Dukaj, zastanawiając się co by się stało, gdyby inne inteligentne istoty uznały katolicyzm za atrakcyjny. Wyszło mu, że schizma była by nieunikniona, bo jak ludzie mieli by zaakceptować papieża, który oddycha chlorem, składa jaja i żyje 1000 lat?
OdpowiedzNie bez powodu ten papież ma bardzo wielu przeciwników wśród praktykujących katolików. Chrzest jest zarezerwowany dla ludzi i tylko dla ludzi - nie chrzci się kotów, psów, rybek akwariowych, ośmiornic ani kosmitów (gdyby oczywiście ci ostatni istnieli w ogóle).
OdpowiedzProblemy z ewangelizacją kosmitów miał już ojciec Lacymon, bohater "Dzienników gwiazdowych" Stanisława Lema. Polecam wpisać w google "Ojciec Lacymon" i znaleźć ten fragment, jest naprawdę znakomity. Lem był ateistą, ale potrafił wymyślić na temat ewangelizacji kosmosu coś znacznie lepszego, niż bredzenie o molestowaniu kosmitów.
Odpowiedz