Jeśli ma chodzić o przyłożenie linii papilarnych do czytnika, to wymyślono to co najmniej 10 lat temu. Stosuje się to tylko w prywatnych urządzeniach, ponieważ stosowanie w publicznych terminalach odznaczało się problemami natury higienicznej... No ale rozumiem, że epidemia koronawirusa to najlepszy moment, by znów o czymś takim pomyśleć :P
@cczeslaww: Wersja od Amazonu jest bezdotykowa. Umieszcza się dłoń w pewnej odległości od czytnika (będącego zapewne po prostu kamerą o wysokiej rozdzielczości), który obraz dłoni przyrównuje do danych biometrycznych w systemie i przyporządkowuje je do konkretnej osoby i powiązanej z nią karty płatniczej.
Proste i wygodne, ale jak wszystkie technologie tego typu to kolejny krok w stronę cywilizacji na każdym kroku kontrolowanej przez jakiś system - jedni w tym widzą oczywistą przyszłość i rozwój, innych ta koncepcja przeraża.
@Trokopotaka: Świat w którym nie jesteś w stanie funkcjonować bez informowania na każdym kroku "systemu" gdzie jesteś i co robisz? Marzenie... Przecież nikt nie śmiałby nadużywać takiej władzy.
O płatnościach nerką już słyszałem, ale żeby dłonią? Na ch*# komuś dłoń? Nawet fetyszyści wolą stopy...
OdpowiedzJeśli ma chodzić o przyłożenie linii papilarnych do czytnika, to wymyślono to co najmniej 10 lat temu. Stosuje się to tylko w prywatnych urządzeniach, ponieważ stosowanie w publicznych terminalach odznaczało się problemami natury higienicznej... No ale rozumiem, że epidemia koronawirusa to najlepszy moment, by znów o czymś takim pomyśleć :P
Odpowiedz@cczeslaww: Wersja od Amazonu jest bezdotykowa. Umieszcza się dłoń w pewnej odległości od czytnika (będącego zapewne po prostu kamerą o wysokiej rozdzielczości), który obraz dłoni przyrównuje do danych biometrycznych w systemie i przyporządkowuje je do konkretnej osoby i powiązanej z nią karty płatniczej. Proste i wygodne, ale jak wszystkie technologie tego typu to kolejny krok w stronę cywilizacji na każdym kroku kontrolowanej przez jakiś system - jedni w tym widzą oczywistą przyszłość i rozwój, innych ta koncepcja przeraża.
Odpowiedz@Trokopotaka: Świat w którym nie jesteś w stanie funkcjonować bez informowania na każdym kroku "systemu" gdzie jesteś i co robisz? Marzenie... Przecież nikt nie śmiałby nadużywać takiej władzy.
Odpowiedz