Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Urlop

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Glaurung_Uluroki
5 9

Półtora kilometra, to 15-20 minut spacerem. Nawet nie chciałoby mi się samochodu z garażu wyprowadzać...

Odpowiedz
avatar Sweter
7 7

@Glaurung_Uluroki: No przecież typowi też się nie chce.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
0 2

@Glaurung_Uluroki: No, nawet 12-15 min, zakładając, że ktoś idzie tempem koło 7 km/h (czyli zwyczajnym marszem). Nie do końca rozumiem, po co w ogóle odpalać samochód, by przejechać taką odległość xd.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 października 2020 o 1:18

avatar Marius
0 2

@Kajothegreat: Średnia marszruta, to 5 km/h. Sam po sobie wiem, że na dworzec oddalony o 1,6 km idę 19 minut. Ogarnę to w 10-12 minut, ale wtedy mam już marszo-trucht w równych interwałach. Imo typ mści się za budzenie go przez różową, kiedy miał wolne / 2. zmianę.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-1 1

@Marius: Nie wiem, 5 km/h chodziłem, gdy miałem 10 lat. Średnia dla marszu przeciętnego człowieka to około 7 km/h. 5-6 to tempo chodzenia bez przyspieszania kroku.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 października 2020 o 14:47

avatar pslodo
0 4

Ja tak kiedyś zarżnąłem głowicę w mondeo. Do pracy jechałem 7-10 minut. Wskazówka temperatury nawet nie drgnęła i tak dwa razy dziennie, 20 dni w tygodniu powolutku zacierałem panewki wału, krzywki i łożyskowanie wałków rozrządu. Mimo że samochód był średnio - taki se, to i tak trochę szkoda.

Odpowiedz
avatar ZONTAR
0 2

@pslodo: Coś tu kręcisz. Jak lejesz dobry olej, to smarowanie będzie dobre i na zimnym. Jak jeździsz rozsądnie i nie kręcisz przed rozgrzaniem (a więc na krótkich odcinkach wcale), to różnica w zużyciu będzie żadna. Praktycznie przy jeżdżeniu tylko na krótkich odcinkach powstają dwa problemy: - Każdy rozruch to chwila bez smarowania aż pompa oleju nabije ciśnienie - w samochodzie dedykowanym do krótkich odcinków można stosować pompę wspomagającą albo w ogóle zastąpić smarowanie elektryczną. Tak też się robi w silnikach zaprojektowanych do systemów start-stop. Pompa oleju pracuje cały czas, nawet jak silnik gaśnie na światłach lub w korku. - Praca na zimnym silniku zwykle oznacza bogatszą mieszankę, a to skutkuje wymywaniem oleju ze ścianek cylindrów, przedmuchami i na dłuższą metę odrobina paliwa dostaje się do oleju. Mówiąc wprost, przy używaniu samochodu tylko na krótkich odcinkach trzeba pilnować regularnych wymian oleju nawet, gdy po roku przejechałeś tylko 1k km. Informacje na temat wymian oleju są raczej uproszczone i stosuje się najgorszy scenariusz. Gdyby tak uzależnić wymiany od warunków pracy, to: - przy wyłącznie krótkich odcinkach wymieniać po danej liczbie uruchomień (zwykle upraszczamy do roku czy pół roku) - olej jest najbardziej zanieczyszczany na zimnym silniku - przy dużych przebiegach wymieniać co określony dystans - wiadomo, duży dystans daje więcej zanieczyszczeń z czasem - przy rzadkim jeżdżeniu na dłuższych dystansach (mały przebieg, mało uruchomień) wymieniać co określony czas - olej też ma swoją datę ważności, chociaż współczesne oleje potrafią długo trzymać się swoich parametrów. - przy długich postojach liczonych w latach - wymienić od razu. Jak zebrała się w oleju woda z kondensacji, to i nie będzie miało dobrego smarowania, i może mieć rdzę w misce. Dlatego też na długie przestoje zaleca się zalać olej pod korek aby jak najmniej powietrza było w silniku. Jeśli jeżdżąc na krótkich odcinkach zajechałeś panewki, to najpewniej miałeś źle dobrany olej, rzadko wymieniany olej albo za bardzo katowałeś silnik na zimnym.

Odpowiedz
avatar pslodo
2 2

@ZONTAR: No faktycznie pokręciło mi się. Miałem na myśli 20 dni w miesiącu. Za to Ty na początku zarzucasz mi łgarstwo, a potem sam wyjaśniasz jak to się stało, że zatarłem głowicę. Piszesz o pompach elektrycznych, systemach start/stop, a ja pisałem o mondeo z '93 roku. Sama wymiana oleju podwoiłaby wartość pojazdu, a jakbym zalał jakiś renomowany olej to może nawet by się potroiła.

Odpowiedz
avatar ZONTAR
0 0

@pslodo: Czyli jak wspomniałem, zajechałeś samochód przez kiepski olej. Jakbyś wymieniał częściej, to by posłużył dłużej ;) Jeżdżenie na krótkich odcinkach nie jest aż tak złe jak to malują, ale trzeba wtedy adekwatnie dbać o samochód. 1k km po mieście robiąc 5km odcinki to 1k km na zimno. 10k km robiąc trasy to może być 5-10km na zimno. Według mnie samochody powinny mieć licznik uruchomień i motogodzin, a wymiany oleju powinny być przez samochód wymagane gdy dowolna z wartości osiągnie próg. Przebieg, czas pracy, liczba uruchomień, czas od ostatniej wymiany.

Odpowiedz
Udostępnij