W Polsce można dość sprawnie poradzić sobie z koronawirusem. W tym celu należy:
- zakazać noszenia maseczek pod groźbą wysokiej kary,
- nakazać zbliżanie się do obcych co najmniej na pół metra,
- nakazać uczestnictwo w jakimkolwiek większym zbiorowisku przynajmniej raz na dwa dni,
- nakazać pięciokrotne w ciągu dnia odwiedzanie sklepu, restauracji, knajpy, fryzjera itd.
Trzy tygodnie i zarażenia wracają do 400-600 dziennie.
@wroclawskijozek: Nie wrócą dzięki masowym protestom (notabene przeciwko rządowi :P), które bardzo ładnie wspomogły sprawę COVID-a.
Ale najbardziej zabawne jest to, że większość ludzi wytykających takie dwumyślenie robi dokładnie to samo, tylko zamienia miejscami przypadki brania i niebrania przykładu z innych.
A gdyby inne kraje skakały z dachu, to też byś skoczył?
OdpowiedzW Polsce można dość sprawnie poradzić sobie z koronawirusem. W tym celu należy: - zakazać noszenia maseczek pod groźbą wysokiej kary, - nakazać zbliżanie się do obcych co najmniej na pół metra, - nakazać uczestnictwo w jakimkolwiek większym zbiorowisku przynajmniej raz na dwa dni, - nakazać pięciokrotne w ciągu dnia odwiedzanie sklepu, restauracji, knajpy, fryzjera itd. Trzy tygodnie i zarażenia wracają do 400-600 dziennie.
Odpowiedz@wroclawskijozek: Nie wrócą dzięki masowym protestom (notabene przeciwko rządowi :P), które bardzo ładnie wspomogły sprawę COVID-a. Ale najbardziej zabawne jest to, że większość ludzi wytykających takie dwumyślenie robi dokładnie to samo, tylko zamienia miejscami przypadki brania i niebrania przykładu z innych.
Odpowiedz