Sporo badań już w tym temacie przeprowadzono i wnioski są proste. Sukces to wypadkowa predyspozycji genetycznych i warunków umowliwiajacych rozwój. Idiota w bogatej rodzinie daleko nie zajdzie, inteligent w biednej też nie. Najwyraźniej chłopiec z biednej rodziny miał odpowiednie geny i potrafił wykorzystać to, co bogactwo mu umożliwiło.
Ten Sasin, to już taki suchar, że czytać tego nie sposób.
OdpowiedzSporo badań już w tym temacie przeprowadzono i wnioski są proste. Sukces to wypadkowa predyspozycji genetycznych i warunków umowliwiajacych rozwój. Idiota w bogatej rodzinie daleko nie zajdzie, inteligent w biednej też nie. Najwyraźniej chłopiec z biednej rodziny miał odpowiednie geny i potrafił wykorzystać to, co bogactwo mu umożliwiło.
Odpowiedz