jaczuro 2 listopada 2020 o 14:22 1 1 Podsumujmy... Nie pomogly pasy, zabezpieczenia, maski czy procedury - za to przezyl krokodyl podruzukacy w torbie. Druga sprawa - przezyj katastrofe lotnicza a pierwsze co robia sluzby ratownicze to wala Cie maczeta w łeb. Brzmi znajomo? :D Odpowiedz
rustika 2 listopada 2020 o 16:28 0 0 I co się stało? Ci piloci się przestraszyli i machnęli wolantem? Bo w sumie nie wiadomo o co chodzi w tej historii. Odpowiedz
banan113 2 listopada 2020 o 20:28 0 0 ta pisza o krokodylu a na zdjeciu aligator poza tym na pewno na kolnach trzymal 5metrowa torbe i nikt w tym nic dziwnego nie widzial Odpowiedz
Podsumujmy... Nie pomogly pasy, zabezpieczenia, maski czy procedury - za to przezyl krokodyl podruzukacy w torbie. Druga sprawa - przezyj katastrofe lotnicza a pierwsze co robia sluzby ratownicze to wala Cie maczeta w łeb. Brzmi znajomo? :D
OdpowiedzI co się stało? Ci piloci się przestraszyli i machnęli wolantem? Bo w sumie nie wiadomo o co chodzi w tej historii.
Odpowiedzta pisza o krokodylu a na zdjeciu aligator poza tym na pewno na kolnach trzymal 5metrowa torbe i nikt w tym nic dziwnego nie widzial
Odpowiedz