To już czysty trolling w wydaniu NIE (zresztą nic nowego, bo ostatnio rzadko się im zdarza coś faktycznie zabawnego napisać).
Określeniem "przyjścia na świat" określa się potocznie moment narodzin. Ponadto od wieków jest umownie przyjęte, że wiek dziecka liczy się właśnie od dnia narodzin, co ma sens chociażby dlatego, że wyznaczenie dokładnej daty i godziny porodu na ogół nie stanowi żadnego problemu, natomiast w przypadku poczęcia nie jest to wcale to takie oczywiste. Długość ciąży również nie jest oczywista, bo do czynienia ma się zarówno z wcześniakami jak i ciążami przenoszonymi.
Czasem warto chwilę się zastanowić, zamiast robić z siebie durnia i próbując kpić z innych, wykpić samego siebie. No chyba, że robienie z siebie pajaca to metoda na internetowy fejm i zbieranie lajkuf.
@Trokopotaka: tak samo jak i nie do końca pewne i oczywiste w którym momencie świadomość - a to właśnie ten moment według mnie powinien być granicą ewentualnej aborcji
To już czysty trolling w wydaniu NIE (zresztą nic nowego, bo ostatnio rzadko się im zdarza coś faktycznie zabawnego napisać). Określeniem "przyjścia na świat" określa się potocznie moment narodzin. Ponadto od wieków jest umownie przyjęte, że wiek dziecka liczy się właśnie od dnia narodzin, co ma sens chociażby dlatego, że wyznaczenie dokładnej daty i godziny porodu na ogół nie stanowi żadnego problemu, natomiast w przypadku poczęcia nie jest to wcale to takie oczywiste. Długość ciąży również nie jest oczywista, bo do czynienia ma się zarówno z wcześniakami jak i ciążami przenoszonymi. Czasem warto chwilę się zastanowić, zamiast robić z siebie durnia i próbując kpić z innych, wykpić samego siebie. No chyba, że robienie z siebie pajaca to metoda na internetowy fejm i zbieranie lajkuf.
Odpowiedz@Trokopotaka: tak samo jak i nie do końca pewne i oczywiste w którym momencie świadomość - a to właśnie ten moment według mnie powinien być granicą ewentualnej aborcji
OdpowiedzJak się nazywa japoński gwiazdor porno? Jeb.iesuki Nabosaka Tak mi się jakoś skojarzyło
Odpowiedz