Przychodzi facet do mędrca:
- Dlaczego wszyscy mówią, że na żonę warto brać dziewicę?
Mędrzec położył przed facetem dwa cukierki: jeden w pięknym opakowaniu, a drugi - rozpakowany. Pyta:
- Którego wybierzesz?
- Oczywiście tego rozpakowanego.
- Dlaczego?
- Bo widzę, że to cukierek, a tam może być gówno w papierku.
- ... Spirdulaj, zepsułeś TAKĄ przypowieść!
@Peppone: wbrew pozorom to w takiej formie jak jest - jest bardzo madre i rozwiazuje problem - jeśli wolisz jak ten gość mieć sprawdzonego cukierka to bierze rozpakowanego, jeśli wolisz mieć nie wymemłanego przez innych to bierzesz w papierku - każdy ma swój gust i swoje pobudki - nie ma LEPSZEGO rozwiązania - dlatego nie można krytykować, czy tym bardziej narzucać swojej woli - można jedynie rozmawiać i uświadamiać.. (ot chocby taka szkalanka - po jednej osobie nie musi być usyfiona, a jak jeszcze to dobry kumpel to pijesz bez obrzydzenia, a nawet możecie pić wspólnie z kilku szklanek na raz ;) )
@Peppone:
Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowcę:
- Synku chcesz orzeszka?
- Poproszę.
Na drugi dzień to samo, kierowca dostał orzeszka, ale mówi do
babci:
- To niech pani też zje.
- Chłopcze, ja już nie mam zębów.
Trzeci dzień znowu:
- Synku chcesz orzeszka?
Kierowca zaciekawiony pyta:
- Babciu, a skąd masz takie dobre orzeszki?
- Z Toffifee...
Może jestem dziwny, ale wolę pić ze szklanki, z której już kiedyś ktoś korzystał, ale jest wymyta i czysta, niż z takiej, która leżała w szafie przez 30 lat i wygląda tak, że strach podejść, a nawet, jak spróbuję, to nie wiadomo, co się stanie.
no ale co? źle powiedział czy jak? czy znowu tradycyjne wymuszanie szacunku niezależnie od swoich zachowań - jeśli przeszkadza ci droga koleżanko, że ktoś nazywa puszczające się laski "brudnymi szklankami" to albo zmień towarzystwo (na taki co lubi brudne szkalnki) albo zmień swoje zachowanie - ale nie - ludzie wolą zmuszać do milczenia tych co widzą niż wstydzic się za to co sami robią... kiedyś było "jeśli nikt nie widział to nie zrobiłem nic złego" teraz poszło to o krok dalej i jest "jeśli zmuszę tych co widzieli żeby się nie odzywali, to nie robię nic złego"..
sorry gdybym ja przecyztał że jakiś ksiądz nazwał oglądających pornosy brudnymi parówkami - to bym go wyśmiał, oburzyłbym się jedynie wtedy gdybym sam miał wewnętreze poczucie że robię coś złego i nie chciałbym żeby ksiądz mi to uświadamiał - laski które oburzają się na krytyków ich "prowadzenia się" tak naprawdę same mają poczucie że się puszczają stąd ich reakcja...
-Czy to prawda, że wampiry piją tylko krew kobiet? Dlaczego?
- Myślę, że to kwestia smaku, że zupełnie jak u ludzi... Wy chyba też wolicie jeść kanapki, w które nikt wcześniej się nie spuszczał...
Przychodzi facet do mędrca: - Dlaczego wszyscy mówią, że na żonę warto brać dziewicę? Mędrzec położył przed facetem dwa cukierki: jeden w pięknym opakowaniu, a drugi - rozpakowany. Pyta: - Którego wybierzesz? - Oczywiście tego rozpakowanego. - Dlaczego? - Bo widzę, że to cukierek, a tam może być gówno w papierku. - ... Spirdulaj, zepsułeś TAKĄ przypowieść!
Odpowiedz@Peppone: wbrew pozorom to w takiej formie jak jest - jest bardzo madre i rozwiazuje problem - jeśli wolisz jak ten gość mieć sprawdzonego cukierka to bierze rozpakowanego, jeśli wolisz mieć nie wymemłanego przez innych to bierzesz w papierku - każdy ma swój gust i swoje pobudki - nie ma LEPSZEGO rozwiązania - dlatego nie można krytykować, czy tym bardziej narzucać swojej woli - można jedynie rozmawiać i uświadamiać.. (ot chocby taka szkalanka - po jednej osobie nie musi być usyfiona, a jak jeszcze to dobry kumpel to pijesz bez obrzydzenia, a nawet możecie pić wspólnie z kilku szklanek na raz ;) )
Odpowiedz@Peppone: Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowcę: - Synku chcesz orzeszka? - Poproszę. Na drugi dzień to samo, kierowca dostał orzeszka, ale mówi do babci: - To niech pani też zje. - Chłopcze, ja już nie mam zębów. Trzeci dzień znowu: - Synku chcesz orzeszka? Kierowca zaciekawiony pyta: - Babciu, a skąd masz takie dobre orzeszki? - Z Toffifee...
OdpowiedzW 2020 roku już naprawdę facet nie musi występować do zakonu, żeby nosić sukienki i ruchać kolegów.
OdpowiedzKsiądz jest w aplikacji gdzie jest pełno dzieci, kto by się spodziewał..
OdpowiedzMoże jestem dziwny, ale wolę pić ze szklanki, z której już kiedyś ktoś korzystał, ale jest wymyta i czysta, niż z takiej, która leżała w szafie przez 30 lat i wygląda tak, że strach podejść, a nawet, jak spróbuję, to nie wiadomo, co się stanie.
Odpowiedz@matkus: O tym pisze ten ksiądz właśnie, żeby szklanka była czysta. I o piciu z brudnej szklanki, nieumytej, w której na dnie są resztki poprzednika.
OdpowiedzRozumiem, że w tej analogii skoro mężczyzna pije ze szklanki to kobieta jest narzędziem, które ma mu służyć?
Odpowiedz@gomezvader: tak. A to w szklance to Harnaś.
OdpowiedzFaktem jest, że na weselach jak wiele osób piło z jednego kieliszka to kac był większy. Ot taka ludowa mądrość.
Odpowiedzwidziałem w dyskusji jak inteligentni filozofowie rozwodzili się nad myciem szklanek:D
Odpowiedzno ale co? źle powiedział czy jak? czy znowu tradycyjne wymuszanie szacunku niezależnie od swoich zachowań - jeśli przeszkadza ci droga koleżanko, że ktoś nazywa puszczające się laski "brudnymi szklankami" to albo zmień towarzystwo (na taki co lubi brudne szkalnki) albo zmień swoje zachowanie - ale nie - ludzie wolą zmuszać do milczenia tych co widzą niż wstydzic się za to co sami robią... kiedyś było "jeśli nikt nie widział to nie zrobiłem nic złego" teraz poszło to o krok dalej i jest "jeśli zmuszę tych co widzieli żeby się nie odzywali, to nie robię nic złego".. sorry gdybym ja przecyztał że jakiś ksiądz nazwał oglądających pornosy brudnymi parówkami - to bym go wyśmiał, oburzyłbym się jedynie wtedy gdybym sam miał wewnętreze poczucie że robię coś złego i nie chciałbym żeby ksiądz mi to uświadamiał - laski które oburzają się na krytyków ich "prowadzenia się" tak naprawdę same mają poczucie że się puszczają stąd ich reakcja...
Odpowiedzmoże być też nocnik, jak w zablokowanej książce Żuławskiego o pewnej znanej pani.
Odpowiedz-Czy to prawda, że wampiry piją tylko krew kobiet? Dlaczego? - Myślę, że to kwestia smaku, że zupełnie jak u ludzi... Wy chyba też wolicie jeść kanapki, w które nikt wcześniej się nie spuszczał...
OdpowiedzKażdy facet jest za seksem przedmałżeńskim do póki nie zaczyna wychowywać córki ;)
Odpowiedz