Co więcej, już jutro będę miał pierwsze w tym miesiącu widzenie z synem, który tak jak wszyscy chłopcy w wieku od 3 do 12 lat, wychowywany jest przez księży.
@Frogy0:
To prawda - wystarczy przecież popatrzeć na spokój i stabilizację widoczną na Ukrainie czy Białorusi, które przecież w Unii nie są...
Oh! Wait...
Dokładnie. Wujek Donek obiecał, że jakby co, to przyleci z drugiego końca świata i nas uratuje. Te lewaki bredzące coś o wspólnych interesach i więzach gospodarczych, przez które konflikt zbrojny to wielka strata kasy, nic się nie znają. Te 70 lat pokoju w Europie to Maryja nam wymodliła, nie żadna Unia.
PS. Czy to prawda że Wujek Donek przestał być pierwszym sekretarzem USA i nie zbuduje nam fortatrampa?
@afrob: Białoruś i Ukraina nie należą do NATO.
Argument "zły PiS nas wyprowadzi z Unii, a zaraz potem zły Putin nas podbije", to argument równie ambitny co mówienie dziecku "jak będziesz niegrzeczny to zły pan cię zabierze".
@Ashardon: Nigdzie nie napisałem, że wynika.
Jednak nie jest mi trudno wyobrazić sobie, że gdybyśmy w 2004 pozostali poza UE, to działyby się u nas teraz podobne sceny, jak u naszych wschodnich sąsiadów.
I jeszcze jedno - Ukraina zrzekając się broni jądrowej podpisała porozumienie, w myśl którego nienaruszalność jej granic gwarantują m.in. Rosja i USA... więc zapewne mogą się teraz czuć bezpieczni, prawda?
Korzystając z wprowadzonej właśnie umowy o ruchu bezwizowym z Rosją, w te wakacje wybieram się w podróż koleją transsyberyjską i może nad Bajkał. Syna też biorę: od przedszkola się uczy rosyjskiego, to się dogada. Trzeba jako uczcić fakt że dostałem kolejną podwyżkę: od kiedy zawieszono budowę PrzekopuMierzei Wiślanej i zrezygnowano z budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, w budżecie jest wiecej pieniędzy, to i budżetówka doceniona.
Wszystko, oprócz minusów ma też swoje plusy. Najgorzej, tak jak teraz(i tak jak w 39) - drzeć koty i z Niemcami, i z Rosją.
Dokładnie. Polska tradycja wycieczek do Rosji na 20 lat ma już dobre kilkaset lat. Trzeba dbać o tradycję. No i podobno już w przyszłym miesiącu kiełbasa będzie w sklepach. Najpierw oczywiście tylko dla TVP i CBA, a potem dla członków PiS i Jednej Rosji, ale jak coś zostanie, to nam w budżetówce na pewno skapnie. W końcu budżetówka wytwarza blisko 89% PKB.
@Maquabra:
> Polska tradycja wycieczek do Rosji
Zgadza się. Wystarczy wspomnieć geologów i badaczy Syberii Aleksandra Czekanowskiego i Jana Czerskiego; przyrodnika Wiktora Godlewskiego, który badał ptaki Syberii; Benedykta Dybowskiego, który wiele lat poświecił badaniom fauny jeiora Bajkał; Wacława Sieroszewskigo, który jako etnograf opisywał zwyczaje ludów żyjących na wschodniej Syberii... Szkoda, że tak mało osób zna naszych wielkich rodaków...
No, z kiełbasą to faktycznie. Przed wejściem do Unii nie było kiełbasy w sklepach, a w PRLu to w ogóle nie było jedzenia. Wiem, bo z tego powodu umarłem. Dziś piszę jako zombie (miała być tajemnica, ale chyba się wyało).
NUDY!
Jedni myślą, że Rosja nie zaatakowała Polski tylko dlatego, że jesteśmy w Unii i że PIS zabroni wkrótce rozwodów, antykoncepcji i wprowadzi nakaz chodzenia do kościoła, a drudzy, że Unia zmusza homoseksualnych pedofili (tylko w końcu gejów, czy pedofili? To trochę tak, jakby mówić o katolickim żydzie) do adopcji dzieci po zmianie płci, na lekcjach się uczy masturbacji, a tak w ogóle to Angela Merkel myśli tylko o tym, by wyssać krwawicę ciężko pracujących Polaków.
Ludzie, naprawdę, leczcie się z tego ekstremizmu XD
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 grudnia 2020 o 1:35
pamietam czasy jak nie bylismy w unii i jakos kopiejkami nie placilismy, dobry chleb kosztowal 80 gr, a litr benzyny <2zl, dobrze ze te czasy minely i za litr benzyny placimy 5zl, a za wyrob chlebopodobny spelniajacy europejskie normy 2,5zl
@banan113: chleb kosztował 80 gr., a litr benzyny <2zł
...zapomniałeś tylko dodać, że w tych czasach zarabiało się 300 zł miesięcznie.
To się nie nazywa UE, tylko inflacja.
odkąd zwinęli cały asfalt z powrotem do Niemiec zastanawiam się czy nie sprzedać auta i zainwestować w konia, bo co tylko wyjadę z garażu to auto zakopane w błocie... Ktokolwiek jeszcze próbuje jeździć autem silnikowym czy tylko ja jeden w Polsce?
Ale nie było powiedziane, że w unii komuszej jak to za "NIE" bywało. Radek to dziecko bo nie pamięta że g. było, bo wszystkie lepsze towary były wysyłane do ZSRR...
Mój sąsiad gej pedofil chciał adoptować dziecko, ale na szczęście to jest zakazane.
OdpowiedzCo więcej, już jutro będę miał pierwsze w tym miesiącu widzenie z synem, który tak jak wszyscy chłopcy w wieku od 3 do 12 lat, wychowywany jest przez księży.
OdpowiedzTa, bo wiara w to, że dzięki UE jesteśmy bezpieczni od Rosji jest taka mądra
Odpowiedz@Frogy0: To prawda - wystarczy przecież popatrzeć na spokój i stabilizację widoczną na Ukrainie czy Białorusi, które przecież w Unii nie są... Oh! Wait...
Odpowiedz@afrob: Sytuacja na Ukrainie i Białorusi nie wynika wyłącznie z faktu, że te nie są w UE.
OdpowiedzDokładnie. Wujek Donek obiecał, że jakby co, to przyleci z drugiego końca świata i nas uratuje. Te lewaki bredzące coś o wspólnych interesach i więzach gospodarczych, przez które konflikt zbrojny to wielka strata kasy, nic się nie znają. Te 70 lat pokoju w Europie to Maryja nam wymodliła, nie żadna Unia. PS. Czy to prawda że Wujek Donek przestał być pierwszym sekretarzem USA i nie zbuduje nam fortatrampa?
Odpowiedz@afrob: Białoruś i Ukraina nie należą do NATO. Argument "zły PiS nas wyprowadzi z Unii, a zaraz potem zły Putin nas podbije", to argument równie ambitny co mówienie dziecku "jak będziesz niegrzeczny to zły pan cię zabierze".
Odpowiedz@Frogy0: nie wyjaśniłeś, że NATO to nie to samo co UE - więc pewnie za to dostajesz minusy.
Odpowiedz@Ashardon: Nigdzie nie napisałem, że wynika. Jednak nie jest mi trudno wyobrazić sobie, że gdybyśmy w 2004 pozostali poza UE, to działyby się u nas teraz podobne sceny, jak u naszych wschodnich sąsiadów. I jeszcze jedno - Ukraina zrzekając się broni jądrowej podpisała porozumienie, w myśl którego nienaruszalność jej granic gwarantują m.in. Rosja i USA... więc zapewne mogą się teraz czuć bezpieczni, prawda?
OdpowiedzKorzystając z wprowadzonej właśnie umowy o ruchu bezwizowym z Rosją, w te wakacje wybieram się w podróż koleją transsyberyjską i może nad Bajkał. Syna też biorę: od przedszkola się uczy rosyjskiego, to się dogada. Trzeba jako uczcić fakt że dostałem kolejną podwyżkę: od kiedy zawieszono budowę PrzekopuMierzei Wiślanej i zrezygnowano z budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, w budżecie jest wiecej pieniędzy, to i budżetówka doceniona. Wszystko, oprócz minusów ma też swoje plusy. Najgorzej, tak jak teraz(i tak jak w 39) - drzeć koty i z Niemcami, i z Rosją.
OdpowiedzDokładnie. Polska tradycja wycieczek do Rosji na 20 lat ma już dobre kilkaset lat. Trzeba dbać o tradycję. No i podobno już w przyszłym miesiącu kiełbasa będzie w sklepach. Najpierw oczywiście tylko dla TVP i CBA, a potem dla członków PiS i Jednej Rosji, ale jak coś zostanie, to nam w budżetówce na pewno skapnie. W końcu budżetówka wytwarza blisko 89% PKB.
Odpowiedz@Maquabra: > Polska tradycja wycieczek do Rosji Zgadza się. Wystarczy wspomnieć geologów i badaczy Syberii Aleksandra Czekanowskiego i Jana Czerskiego; przyrodnika Wiktora Godlewskiego, który badał ptaki Syberii; Benedykta Dybowskiego, który wiele lat poświecił badaniom fauny jeiora Bajkał; Wacława Sieroszewskigo, który jako etnograf opisywał zwyczaje ludów żyjących na wschodniej Syberii... Szkoda, że tak mało osób zna naszych wielkich rodaków... No, z kiełbasą to faktycznie. Przed wejściem do Unii nie było kiełbasy w sklepach, a w PRLu to w ogóle nie było jedzenia. Wiem, bo z tego powodu umarłem. Dziś piszę jako zombie (miała być tajemnica, ale chyba się wyało).
OdpowiedzNUDY! Jedni myślą, że Rosja nie zaatakowała Polski tylko dlatego, że jesteśmy w Unii i że PIS zabroni wkrótce rozwodów, antykoncepcji i wprowadzi nakaz chodzenia do kościoła, a drudzy, że Unia zmusza homoseksualnych pedofili (tylko w końcu gejów, czy pedofili? To trochę tak, jakby mówić o katolickim żydzie) do adopcji dzieci po zmianie płci, na lekcjach się uczy masturbacji, a tak w ogóle to Angela Merkel myśli tylko o tym, by wyssać krwawicę ciężko pracujących Polaków. Ludzie, naprawdę, leczcie się z tego ekstremizmu XD
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 grudnia 2020 o 1:35
sprzedam banany o krzywiznie wiekrzej niz dwie srednice i nie pojde za to siedziec
Odpowiedzpamietam czasy jak nie bylismy w unii i jakos kopiejkami nie placilismy, dobry chleb kosztowal 80 gr, a litr benzyny <2zl, dobrze ze te czasy minely i za litr benzyny placimy 5zl, a za wyrob chlebopodobny spelniajacy europejskie normy 2,5zl
Odpowiedz@banan113: chleb kosztował 80 gr., a litr benzyny <2zł ...zapomniałeś tylko dodać, że w tych czasach zarabiało się 300 zł miesięcznie. To się nie nazywa UE, tylko inflacja.
Odpowiedz@afrob: 300zl na miesiac hahahahaha moze jeszcze 30zl/mies xd zwykly robol zarabial pod 1500zl/mies
Odpowiedzodkąd zwinęli cały asfalt z powrotem do Niemiec zastanawiam się czy nie sprzedać auta i zainwestować w konia, bo co tylko wyjadę z garażu to auto zakopane w błocie... Ktokolwiek jeszcze próbuje jeździć autem silnikowym czy tylko ja jeden w Polsce?
OdpowiedzA ja czekam już 15 lat żeby zaczęła być.
OdpowiedzAle nie było powiedziane, że w unii komuszej jak to za "NIE" bywało. Radek to dziecko bo nie pamięta że g. było, bo wszystkie lepsze towary były wysyłane do ZSRR...
OdpowiedzPowodzi mi się nazbyt dobrze, oddał bym część pieniędzy potrzebującym, ale nie ma komu bo każdemu się dobrze wiedzie.
Odpowiedz