Adassko 27 listopada 2020 o 16:20 1 1 Ja widzę jak po skończonym wielomiesięcznym projekcie ktoś zakłada ręce za głowę, z ulgą wydycha powietrze i odpycha się od biurka nogami... i też spada ze schodów Odpowiedz
Ja widzę jak po skończonym wielomiesięcznym projekcie ktoś zakłada ręce za głowę, z ulgą wydycha powietrze i odpycha się od biurka nogami... i też spada ze schodów
OdpowiedzKtoś zostawił aureolę nad biurkiem
OdpowiedzBędzie miał szczęście, jeśli tam są schody.
Odpowiedz