Ludzie z objawami grypy nie idą do lekarza, bo boją się kwarantanny dla siebie i dla rodziny. Spora część z nich to covidowcy. Ot, sekret gigantycznej liczby zgonów w stosunku do potwierdzonych przypadków.
Grypy jest tyle samo ile jej było, po prostu jest rozpoznawana jako covid, żeby hajs się służbie zdrowia zgadzał, a 2 tygodniami dodatkowego wolnego też niektórzy nie pogardzą. Ot i cała tajemnica.
Ludzie z objawami grypy nie idą do lekarza, bo boją się kwarantanny dla siebie i dla rodziny. Spora część z nich to covidowcy. Ot, sekret gigantycznej liczby zgonów w stosunku do potwierdzonych przypadków.
OdpowiedzJedynym miejscem, gdzie pandemia jest widoczna, są środki masowego przekazu.
OdpowiedzDodajmy, że to był fake news sprostowany potem na wykopie, ale fajnie tak go powielać. Brawo mistrzowie ;)
OdpowiedzGrypy jest tyle samo ile jej było, po prostu jest rozpoznawana jako covid, żeby hajs się służbie zdrowia zgadzał, a 2 tygodniami dodatkowego wolnego też niektórzy nie pogardzą. Ot i cała tajemnica.
Odpowiedz