o ile rozumiem że z punktu widzenia ekologii - szkoda już się stała i rozbiórka byłaby głupotą, o tyle nie rozumiem dlaczego nie nałożono jakiejś gigantycznej kary na inwestora (i wykonawców którzy też się chyba powinni upomnieć o jakieś pozwolenia na budowę w środku parku narodowego czy co tam było) - a zamek powinien zostać najzwyczajniej w świecie skonfiskowany i przerobiony na muzeum praworządności (wstęp wolny, bo utrzymywany z pieniedzy gości odpowiedzialnych za budowę)
ludzie - w sensie my internauci powinni to drażyć tak długo aż faktycznie rząd nie zachowa się uczciwie - niezaleznie od taego jakie łapówki już poszły - temat trzeba po prostu drążyć tak długo aż inwestor po prostu na tym straci - to odstraszy skutecznie innych
@zpiesciamudotwarzy: ale przecież nie po to ktoś pół życia się stara dojść wysoko na szczeblach władzy, aby jak już mu się to uda realizować potrzeby i wymagania obywateli... tylko, żeby brać łapówki, aby ustawić siebie i swoje dzieci na przyszłość
@ChiKenn I to jest właśnie polskie rozumienie demokracji... Dobra władza ma dejować i po pleckach poklepać... Potem jak się rzuci świniom ochłap, jakiegoś plusa, to te się rzucą do żarcia i więcej ich nie obchodzi. Można robić, co się chce. Świnie swoją dolę dostały. Jak przyjdzie inny, mądrzejszy, to nie będzie tyle dejował, tylko zacznie inwestować. A świnia przecież autostrady nie zeżre.
Czy wy naprawdę nie rozumiecie, że "władza" to nie są jakieś carewicze-pomazańcy, ale zwykli urzędnicy, których zadaniem jest zarządzanie ściśle określonymi sprawami w ściśle określony sposób? Oni nikomu nie mają dogadzać. To nie jest rolnik, a wy to nie świnie w chlewie, chociaż tak się zachowujecie. Czy kwestie zarządzania krajem są dla was naprawdę tak abstrakcyjne, że nie do ogarnięcia? I potem wybieracie tłuków, byle tylko rzucili coś, co się do ryja zmieści...
PS. Internetowe drążenie to oni w Dudzie mają, video, Sasin.
@Maquabra: to nie jest polskie rozumienie demokracji - tak po prostu jest, wszędzie, nie tylko w Polsce i nie tylko w polityce (ale w każdej dużej i zhierarchizowanej organizacji). To, że dobry człowiek z dobrymi intencjami dojdzie na jej szczyt, jest skrajnie mało prawdopodobne - chociażby dlatego, że inni wpływowi ludzie, w których interesie nie będzie działał na to nie pozwolą. Druga sprawa, szczyty zdobywa się podstępem, zdobywaniem haków na przeciwników itp., generalnie działaniami, na które dobry człowiek z kręgosłupem moralnym by sobie nie pozwolił.
jak to się mówi, czego nie załatwią pieniądze załatwi jeszcze więcej pieniędzy ;D
OdpowiedzAle trzeba przyznać, że zamek zapowiada się ładnie. Tylko okolica mi nie pasuje. Nie lubię drzew.
Odpowiedz@zerco: spoko... wytnie się
Odpowiedzo ile rozumiem że z punktu widzenia ekologii - szkoda już się stała i rozbiórka byłaby głupotą, o tyle nie rozumiem dlaczego nie nałożono jakiejś gigantycznej kary na inwestora (i wykonawców którzy też się chyba powinni upomnieć o jakieś pozwolenia na budowę w środku parku narodowego czy co tam było) - a zamek powinien zostać najzwyczajniej w świecie skonfiskowany i przerobiony na muzeum praworządności (wstęp wolny, bo utrzymywany z pieniedzy gości odpowiedzialnych za budowę) ludzie - w sensie my internauci powinni to drażyć tak długo aż faktycznie rząd nie zachowa się uczciwie - niezaleznie od taego jakie łapówki już poszły - temat trzeba po prostu drążyć tak długo aż inwestor po prostu na tym straci - to odstraszy skutecznie innych
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: ale przecież nie po to ktoś pół życia się stara dojść wysoko na szczeblach władzy, aby jak już mu się to uda realizować potrzeby i wymagania obywateli... tylko, żeby brać łapówki, aby ustawić siebie i swoje dzieci na przyszłość
Odpowiedz@ChiKenn I to jest właśnie polskie rozumienie demokracji... Dobra władza ma dejować i po pleckach poklepać... Potem jak się rzuci świniom ochłap, jakiegoś plusa, to te się rzucą do żarcia i więcej ich nie obchodzi. Można robić, co się chce. Świnie swoją dolę dostały. Jak przyjdzie inny, mądrzejszy, to nie będzie tyle dejował, tylko zacznie inwestować. A świnia przecież autostrady nie zeżre. Czy wy naprawdę nie rozumiecie, że "władza" to nie są jakieś carewicze-pomazańcy, ale zwykli urzędnicy, których zadaniem jest zarządzanie ściśle określonymi sprawami w ściśle określony sposób? Oni nikomu nie mają dogadzać. To nie jest rolnik, a wy to nie świnie w chlewie, chociaż tak się zachowujecie. Czy kwestie zarządzania krajem są dla was naprawdę tak abstrakcyjne, że nie do ogarnięcia? I potem wybieracie tłuków, byle tylko rzucili coś, co się do ryja zmieści... PS. Internetowe drążenie to oni w Dudzie mają, video, Sasin.
Odpowiedz@Maquabra: to nie jest polskie rozumienie demokracji - tak po prostu jest, wszędzie, nie tylko w Polsce i nie tylko w polityce (ale w każdej dużej i zhierarchizowanej organizacji). To, że dobry człowiek z dobrymi intencjami dojdzie na jej szczyt, jest skrajnie mało prawdopodobne - chociażby dlatego, że inni wpływowi ludzie, w których interesie nie będzie działał na to nie pozwolą. Druga sprawa, szczyty zdobywa się podstępem, zdobywaniem haków na przeciwników itp., generalnie działaniami, na które dobry człowiek z kręgosłupem moralnym by sobie nie pozwolił.
Odpowiedz