Tzw. debiut koloratkowy. Jakkolwiek w praktyce niewystępujący, tak jednak w teorii jak najbardziej możliwy do wykonania. Wymaga "jedynie" postawienia królewskiego skoczka na G3 (3 ruchy), zdjęcie z tego pola wieży i laufra (oczywiście przy biernej postawie broniących pionów), następnie upolowanie skoczkiem hetmańskim (skaczącego bez sensu przez cały czas aktywności białych) konia (np. na C6), a w końcu triumfalny powrót obydwu skoczków na pierwotne pozycje (w tym czasie białe wykonują ruch królem w tę i z powrotem - E1:F1).
Nie znacie się. Mistrzem jest łysy, który dał mu trzy figury fory.
OdpowiedzTzw. debiut koloratkowy. Jakkolwiek w praktyce niewystępujący, tak jednak w teorii jak najbardziej możliwy do wykonania. Wymaga "jedynie" postawienia królewskiego skoczka na G3 (3 ruchy), zdjęcie z tego pola wieży i laufra (oczywiście przy biernej postawie broniących pionów), następnie upolowanie skoczkiem hetmańskim (skaczącego bez sensu przez cały czas aktywności białych) konia (np. na C6), a w końcu triumfalny powrót obydwu skoczków na pierwotne pozycje (w tym czasie białe wykonują ruch królem w tę i z powrotem - E1:F1).
OdpowiedzPozwoliłem sobie nawet odtworzyć ten debiut. https://streamable.com/rd7udu
OdpowiedzGambit sandomierski, klasyga: https://www.youtube.com/watch?v=9CrPI8o7aAA&ab_channel=MarianczelloDominoni
Odpowiedz