To tak samo jak przedwiośnie. Wszędzie resztki brudnego śniegu wymieszanego z popiołem i piachem, spod którego wychodzi jakaś przyklepana, karłowata trawa z resztkami czarno-brązowych liści co zostały po jesieni oraz całą masą zaschniętych, psich odchodów. Niby świeci słońce, ale kompletnie nie grzeje, niby czuć świeże, wiosenne powietrze, ale jest paskudnie zimne, wilgotne i pomieszane z dymem z kominów, niby przyroda budzi się do życia, a wszystkie drzewa gołe jakby były martwe. Generalnie bardzo niedorobione pory roku.
To tak samo jak przedwiośnie. Wszędzie resztki brudnego śniegu wymieszanego z popiołem i piachem, spod którego wychodzi jakaś przyklepana, karłowata trawa z resztkami czarno-brązowych liści co zostały po jesieni oraz całą masą zaschniętych, psich odchodów. Niby świeci słońce, ale kompletnie nie grzeje, niby czuć świeże, wiosenne powietrze, ale jest paskudnie zimne, wilgotne i pomieszane z dymem z kominów, niby przyroda budzi się do życia, a wszystkie drzewa gołe jakby były martwe. Generalnie bardzo niedorobione pory roku.
OdpowiedzObecnie są tylko 3 posty roku: wiosna, lato i ch*j wie co.
Odpowiedz