Ogólnie rodzina Zarembów w Szczecinie i Świnoujściu, to jakaś czarna mafia. Wszyscy członkowie rodziny, a jest ich sporo, są pisowcami(aktualnie, bo kiedyś sie wąchali z po ale wiatr zawiał w inną stronę i teraz są zagorzałymi pisowcami) i obstawiają 1/3 stanowisk w państwowych spółkach w regionie. Gość ze zdjęcia, jest wnukiem Piotra Zaremby, pierwszego prezydenta polskiego Szczecina, którego ślady niszczycielskiej działalności, do dziś są widoczne w mieście. To na skutek jego decyzji, całe szczecińskie podzamcze zostało zaorane i zabudowane paskudnymi blokami. Też na skutek jego decyzji, rozebrano zabytkowe budynki teatru miejskiego, hali koncertowej czy giełdy. I ostatecznie, na skutek jego decyzji, przez zabytkową, nadodrzańską część miasta, przebiega arteria komunikacyjna z paskudnymi żelbetowymi estakadami o ohydnym wysokim niruchomym mostem, w miejscu pięknego, starego, zwodzonego mostu kłodnego. Szczecin w wyniku działań dziadka jegomościa ze zdjęcia, utracił swój portowy charakter i do dziś miejscami straszy brzydotą. Znając dokonania jego dziadka, nie można się było po tym typie spodziewać niczego dobrego.
@Radwandreas: W sumie czego się spodziewać po kimś, kto nigdy nie miał normalnego życia a od samego początku jego życie wypełniała polityka. Ukończył oczywiście politologię, więc jakie kwalifikacje miał do zarządzania stocznią?
@cassper: Skoro jego dziadek był prezydentem miasta w czasach stalinowskich, to wychodzi na to, że to takie resortowe dziecko. Stara komunistyczna rodzina.
Nic dziwnego, że ciągnie ich do bolszewickiej Pychy i Szmalu.
@gramin: Polska Zjednoczona Partia Właścicieli Polski. Zainstalowana w Polsce w połowie lat 40tych. Rządzi do dziś, niczym udzielni władcy. Takich rodzin w naszym kraju są setki, o ile nie tysiące. Rozparcelowane w administracji, mediach, sądownictwie, nauce itd. Nie do ruszenia.
@Ashardon: Oraz w medycynie. Kto nie spotkał się z rodzinami lekarzy, niech pierwszy rzuci stetoskopem. Znam rodzinkę, gdzie każdy jest albo lekarzem albo pracuje w nfz lub sanepidzie. Są nie do ruszenia a kolejne pokolenia już kończą medycynę, czekają na przejęcie schedy.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 grudnia 2020 o 15:58
Zjadł stoczniowców, dzięki czemu spadło bezrobocie.
Odpowiedz@Yellow_Jester: Kolejny sukces PiS!
Odpowiedzon to by mógł być na plakatach jako DOJNA ZMIANA
OdpowiedzOgólnie rodzina Zarembów w Szczecinie i Świnoujściu, to jakaś czarna mafia. Wszyscy członkowie rodziny, a jest ich sporo, są pisowcami(aktualnie, bo kiedyś sie wąchali z po ale wiatr zawiał w inną stronę i teraz są zagorzałymi pisowcami) i obstawiają 1/3 stanowisk w państwowych spółkach w regionie. Gość ze zdjęcia, jest wnukiem Piotra Zaremby, pierwszego prezydenta polskiego Szczecina, którego ślady niszczycielskiej działalności, do dziś są widoczne w mieście. To na skutek jego decyzji, całe szczecińskie podzamcze zostało zaorane i zabudowane paskudnymi blokami. Też na skutek jego decyzji, rozebrano zabytkowe budynki teatru miejskiego, hali koncertowej czy giełdy. I ostatecznie, na skutek jego decyzji, przez zabytkową, nadodrzańską część miasta, przebiega arteria komunikacyjna z paskudnymi żelbetowymi estakadami o ohydnym wysokim niruchomym mostem, w miejscu pięknego, starego, zwodzonego mostu kłodnego. Szczecin w wyniku działań dziadka jegomościa ze zdjęcia, utracił swój portowy charakter i do dziś miejscami straszy brzydotą. Znając dokonania jego dziadka, nie można się było po tym typie spodziewać niczego dobrego.
Odpowiedz@cassper: znaczy chłop kultywuje tradycje rodzinne w destrukcji wszystkiego czego nie jest właścicielem.
Odpowiedz@Radwandreas: W sumie czego się spodziewać po kimś, kto nigdy nie miał normalnego życia a od samego początku jego życie wypełniała polityka. Ukończył oczywiście politologię, więc jakie kwalifikacje miał do zarządzania stocznią?
Odpowiedz@cassper: Skoro jego dziadek był prezydentem miasta w czasach stalinowskich, to wychodzi na to, że to takie resortowe dziecko. Stara komunistyczna rodzina. Nic dziwnego, że ciągnie ich do bolszewickiej Pychy i Szmalu.
Odpowiedz@gramin: Polska Zjednoczona Partia Właścicieli Polski. Zainstalowana w Polsce w połowie lat 40tych. Rządzi do dziś, niczym udzielni władcy. Takich rodzin w naszym kraju są setki, o ile nie tysiące. Rozparcelowane w administracji, mediach, sądownictwie, nauce itd. Nie do ruszenia.
Odpowiedz@Ashardon: Oraz w medycynie. Kto nie spotkał się z rodzinami lekarzy, niech pierwszy rzuci stetoskopem. Znam rodzinkę, gdzie każdy jest albo lekarzem albo pracuje w nfz lub sanepidzie. Są nie do ruszenia a kolejne pokolenia już kończą medycynę, czekają na przejęcie schedy.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 grudnia 2020 o 15:58
Może już dość się nachapał. :P
Odpowiedz