Mógłbym z łatwością pobić ten rekord. Wystarczy żebym miał karabin snajperski i tłum bojowników jakieś 2-3 tysiące, ustawionych jeden przy drugim najlepiej na jakiejś górce.
Swoją drogą fajny jest efekt. Widziałem program dokumentalny o snajperach. Testowali broń i odległość. Chyba do beczek strzelali. Przy 2 kilometrach mógł wręcz zobaczyć jak pocisk do celu dolatuje chwilę p wystrzale.
Teraz tylko znaleźć zdjęcie snajpera i można wrzucać tekst. Ooo, jest. Chooj, że to Brytyjczyk, a nie Kanadyjczyk, ważne, że snajper.
Odpowiedz@irekpk: Bo ma lunetkę na karabinie? Nie ta narodowość i nie taki karabin.
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki: bo ma naszywkę na ramieniu.
Odpowiedz@irekpk: Z tej pukawki na zdjęciu, trudno trafić w coś na kilometr.
Odpowiedz@irekpk: Ale wy wiecie, że to jest z call of duty warzone screen? https://www.special-ops.pl/artykul/id1203,call-of-duty-warzone
Odpowiedz@pert: To akurat nie ma znaczenia. Chodziło mi tylko o to, że pisze o Kanadyjczyku, a wrzuca zdjęcie/obrazek Brytyjczyka.
OdpowiedzNajważniejsze, to miec dystans do ludzi i patrzeć na nich z przymrużeniem oka.
Odpowiedz@ateka: No i równie ważne jest to że w dobie pandemi ma pracę zdalną.
OdpowiedzMógłbym z łatwością pobić ten rekord. Wystarczy żebym miał karabin snajperski i tłum bojowników jakieś 2-3 tysiące, ustawionych jeden przy drugim najlepiej na jakiejś górce.
OdpowiedzSwoją drogą fajny jest efekt. Widziałem program dokumentalny o snajperach. Testowali broń i odległość. Chyba do beczek strzelali. Przy 2 kilometrach mógł wręcz zobaczyć jak pocisk do celu dolatuje chwilę p wystrzale.
Odpowiedz