Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Blok

Dodaj nowy komentarz
avatar Ashardon
-2 2

Pod każdym tego typu deomotem/mistrzem stwierdzam to samo: rodzice, którzy "ratowali dup*ę" dziecku w ten sposób, po prostu robili mu krzywdę, ponieważ nie nauczyli dziecka ponoszenia odpowiedzialności. Mnie staruszkowi nigdy nie ratowali w ten sposób. "Nie masz tego, co wymagał nauczyciel? Dostaniesz lufę, trudno". Dostałem jedną... za pół roku kolejną. Później o wszystkim informowałem rodziców z wyprzedzeniem, żeby znowu nie najeść się wstydu. Można? Można.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

@Ashardon: 90% takich sytuacji można uniknąć kupując na początku roku szkolnego rzeczy pokroju bloków, papierów, plasteliny, farbek... Bo po prostu jest pewne, że będą potrzebne. Wystarczy się zorientować w programie klasy rozmawiając z nauczycielem prowadzącym dany przedmiot.Niektórzy nawet mają zwyczaj na 1szej lekcji podawać listę takich rzeczy.

Odpowiedz
Udostępnij