Można też nie stawiać posiłku centralnie na środku. Można też podgrzać potrawę dwa razy, w przerwach pomiędzy obracając zawartość pojemnika i/lub przesuwając go. Ale ja wam lajfhaka właśnie sprzedałem!
Ta porada to chyba dla osób, które mikrofali nie mają - każdy kto podgrzewa coś w niej regularnie wie chyba o tej "niedogodności" jaką jest nierówne podgrzewanie.
@Radekc18: Dobra, czyli jednak jest ktoś, kto nie wie jak działa mikrofala xD Tak w dużym skrócie - w różnych miejscach w mikrofali pojawiają się fale stojące, które nie ogrzewają potrawy (fale wewnątrz mikrofali się odbijają, dochodzi do interferencji, pojawiają się węzły o niskiej amplitudzie itd. - fizyka jednym słowem). No i żeby temu zaradzić ktoś wpadł na pomysł, żeby potrawy w środku urządzenia się kręciły, co by te "niekorzystne" miejsca zmieniały swoje położenie względem potrawy.
Tylko co jeśli taka fala stojąca powstaje centralnie na środku talerza? Ile byś nie kręcił talerzem to jego punktu obrotu nie przesuniesz. Stąd na obrazku powyżej dziura znajduje się dokładnie na środku - nie ma w tej części jedzenia, nie boli nas, że nie dojdzie tam do rezonansu.
Aha - nie muszę chyba wspominać, że potrawy ustawia się z reguły na środku, co by nic nie zahaczały o obudowę urządzenia (więc nie da się tak łatwo pozbyć tego centralnego punktu), a falę stojącą powinno się tutaj traktować jako zjawisko obszarowe a nie punktowe - nawet jeśli milimetr obok dochodzi do rezonansu, to jest on znacznie mniejszy niż centymetr dalej. Żeby było jeszcze ciężej - niektóre fragmenty jedzenia będą z każdym obrotem przechodzić przez obszary o mniejszej mocy fali, a niektóre nigdy na takie nie trafią, co też sprawia, że w niektórych miejscach jedzenie podgrzeje się szybciej, a w innych wolniej (nawet jeśli nie jest to środek talerza - co pozornie może przeczyć temu co pisałem na początku o stawianiu talerza na środku, ale w zależności od rodzaju potrawy konwekcja może w zupełności wystarczyć do dogrzania tych "pechowych" miejsc).
A teraz idę zagrzać wodę na herbatę.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
16 stycznia 2021 o 12:39
Albo zatrudnić Mojżesza jako kucharza.
OdpowiedzMożna też nie stawiać posiłku centralnie na środku. Można też podgrzać potrawę dwa razy, w przerwach pomiędzy obracając zawartość pojemnika i/lub przesuwając go. Ale ja wam lajfhaka właśnie sprzedałem! Ta porada to chyba dla osób, które mikrofali nie mają - każdy kto podgrzewa coś w niej regularnie wie chyba o tej "niedogodności" jaką jest nierówne podgrzewanie.
Odpowiedz@joypad: ja tam nie wiem z jakiej ty mikrofali korzystasz ale u mnie danie obraca się same przez wbudowany obrotowy talerz w środku :D
Odpowiedz@Radekc18: Dobra, czyli jednak jest ktoś, kto nie wie jak działa mikrofala xD Tak w dużym skrócie - w różnych miejscach w mikrofali pojawiają się fale stojące, które nie ogrzewają potrawy (fale wewnątrz mikrofali się odbijają, dochodzi do interferencji, pojawiają się węzły o niskiej amplitudzie itd. - fizyka jednym słowem). No i żeby temu zaradzić ktoś wpadł na pomysł, żeby potrawy w środku urządzenia się kręciły, co by te "niekorzystne" miejsca zmieniały swoje położenie względem potrawy. Tylko co jeśli taka fala stojąca powstaje centralnie na środku talerza? Ile byś nie kręcił talerzem to jego punktu obrotu nie przesuniesz. Stąd na obrazku powyżej dziura znajduje się dokładnie na środku - nie ma w tej części jedzenia, nie boli nas, że nie dojdzie tam do rezonansu. Aha - nie muszę chyba wspominać, że potrawy ustawia się z reguły na środku, co by nic nie zahaczały o obudowę urządzenia (więc nie da się tak łatwo pozbyć tego centralnego punktu), a falę stojącą powinno się tutaj traktować jako zjawisko obszarowe a nie punktowe - nawet jeśli milimetr obok dochodzi do rezonansu, to jest on znacznie mniejszy niż centymetr dalej. Żeby było jeszcze ciężej - niektóre fragmenty jedzenia będą z każdym obrotem przechodzić przez obszary o mniejszej mocy fali, a niektóre nigdy na takie nie trafią, co też sprawia, że w niektórych miejscach jedzenie podgrzeje się szybciej, a w innych wolniej (nawet jeśli nie jest to środek talerza - co pozornie może przeczyć temu co pisałem na początku o stawianiu talerza na środku, ale w zależności od rodzaju potrawy konwekcja może w zupełności wystarczyć do dogrzania tych "pechowych" miejsc). A teraz idę zagrzać wodę na herbatę.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2021 o 12:39