Nikt im się stukać w tym wieku nie kazał, powiem nawet, że prawo tego zabrania. No ale to patriarchat winny zapewne, że skołowane małoletnie Julki wypinają się przed Oskarkami i "odkrywają swoją seksualność" dosłownie i w przenośni. Teraz to takie modne i nowoczesne (wg. zboków z lewrstwa). Zamiast rozwijać swój intelekt i ciało, rozwijać zainteresowania, doskonalić się i uczyć języków, kreatywności, uprawiać sport, COKOLWIEK! (w tym wieku wszystko samo wchodzi do głowy, nawet te durne komusze wysrywy), to najważniejszy ich przekaz brzmi: kopulować! Nie ważne jak, dopasujcie sobie coś, przecież macie pińć tysincy płci!
Zaiste, postęp pełną gębą. Wyrośnie społeczeństwo uległe, durne i bez pomysłu na życie, ale za to znające tysiące pozycji i technik seksualnych. Tania siła robocza dla zachodniej Europy i kibuców, które wkrótce tu powstaną, oraz miliony prostytutek dla tych "nowych" Europejczyków. Brawo.
@Slawek18: Czytałeś czego planują uczyć na zajęciach z edukacji seksualnej czy tylko słyszałeś to o czym krzyczeli? Tam nie ma mowy tylko o seksie, a o szeroko rozumianej seksualności i właśnie o rzeczach które mogą "rozwijać swój intelekt i ciało" oraz emocje i budować swój system wartości. Odnośnie swojej osobowości, relacji międzyludzkich takich jak miłość, przyjaźń bliskości i wielu potrzebnych rzeczy, cały czas jest tam opisywane wszystko bardzo "bezpiecznie", z ogólnym spojrzeniem na temat. "nauka masturbacji dla 4latków" to pozwolenie dziecku na poznawanie własnego ciała (jeśli masz kontakt z dziećmi tego wieku to powinieneś wiedzieć, że dotykanie swojego czy czyjegoś ciała jest dość powszechne u takich dzieci i według planu należy je nauczyć co i gdzie wypada robić, co to znaczy, czemu odczuwa przyjemność itd.) i wiele rzeczy jest zwyczajnie przekłamane przez różnych ludzi którzy z jakiś powodów tego sięboją. Nastolatkowie to najwięksi debile wypełnieni hormonami i nowymi emocjami, mające dostęp do całego internet
@Slawek18: Nie ma prawa, które zabraniałoby 13-latce uprawiać seks. Jest jedynie przepis, który zabrania osobie, która ukończyła 17. rok życia (bo takie osoby odpowiadają z kart Kodeksu karnego - art. 10 tegoż) uprawiać go z osobą, która nie ukończyła 15. roku życia, a to jednak dość spora różnica.
@Slawek18: Ziomek. Twoi starzy rvchali się w tym wieku. Twoi dziadkowie rvchali się w tym wieku. Twoi pradziadkowie rvchali się w tym wieku. A twoi prapradziadkowie w tym wieku założyli rodziny. Utrata dziewictwa w okolicy 13-16 roku życia jest popularniejsza niż 20 letnie prawiczki. I tak było zawsze.
@gomezvader: No nie, to też nieprawda. O ile Kobiety czasem rzeczywiście wychodziły za mąż w wieku 13-16, nie była to reguła. No i oczywiście mężczyźni przeważnie brali ślub dopiero wtedy, gdy byli w stanie utrzymać rodzinę.
@pert:
@wroblitz:
@gomezvader: Nie zmieni to mojego zdania na to, że spora większość młodych nie ma żadnych praktycznych zainteresowań i hobby, prócz szeroko rozumianej "konsumpcji". Rodzice mają im wszystko dać, podsunąć pod nos, bo "im się należy". Zero własnej inicjatywy, zaangażowania, chęci do czegokolwiek.
@kolos107d: Obserwacji dzieciaków znajomych i tego, co ci znajomi mówią o swoich pociechach. Ogólny wniosek: bryndza. Komputerki, gry, smartfony, szybkie dziewczyny i drogie samochody (albo odwrotnie), imprezy... Książki? Tylko lektury i to w ostateczności, bo zagrożony/a. Instrumenty: gitara, pianino, trąbka - a co to jest? Pomoc w domu? Majsterkowanie? Hobby? Eee... bo to trzeba myśleć i coś robić... Chociaż synowie sąsiadów ostatnio naoglądali się jakiś filmów z yt i chcieli chińskie race zrobić - zrobili. Świecę dymną, że straż i policja przyjechały.
Ręce opadają.
to działa jak samo napędzające się dynamo. Im więcej edukacji seksualnej, tym więcej młodych sprawdza "co towłaściwie jest ten seks", a im więcej jest nastolatków, którzy wpadli, tym głośniej lewica ryczy "WINCEJ EDUKACJI SEKSUALNEJ".
Dziwi mnie, że lisek chytrusek otrzeźwiał umysłowo by zjechać swoją kumpelę z okopów.
@MrDeothor: Tak, bo o seksie słyszy się tylko na zajęciach w szkole... Po pierwsze przeczytaj jaki jest plan odnośnie tej edukacji a nie powtarzaj bezmyślnie to co inni krzyczą. Po drugie nawet zagadnienie seksu lepiej wyjaśnić/opisać w bezpiecznym środowisku, prawdziwie i bez przekłamań niż żeby swoją wiedzę brali z porno czy "doświadczenia" i po trzecie i najważniejsze tamte zajęcia mają przełamać to tabu na ten temat, bo zaskoczę Cb trzeba uczyć dzieci wielu rzeczy na ten temat a nie liczyć, że nagle dostaną oświecenia. Same wytyczne WHO są napisane bardzo "ostrożnie, bezpiecznie" i podkreślają różnice kulturowe czy samej dojrzałości dzieci, które maja być uczone. Jak się tam zagłębi to nagle znajdzie się ciekawe rzeczy, na przykład wyjaśnienie, że nikt nie ma prawa dotykać dziecka jeżeli czuję się niekomfortowo ono (nauka asertywności), ale nie tylko mowa o wąsatym panu z piwnicy, a na przykład cioci która szczypie za policzki. "masturbacja dzieci" to wyjaśnienie tego czemu może odczuwać przyjemność z dotykania siebie ( tak 4 latki zdarza się, że odkrywają "miłe uczucie" jak się dotykają), gdzie wypada a gdzie nie wypada robić niektóre rzeczy, że nie wolno dotykać innych i można wymieniać wiele. Polecam poczytać, bo prócz tej jednej tabeli jest tam więcej, na przykład 30 stron wstępu
@MrDeothor: Ciekawi mnie, czy ty rzeczywiście wierzysz w to, co piszesz. Przecież byłeś 8-10 latkiem i zapewne już wtedy wiedziałeś, co to jest seks (przynajmniej w ogólnym zarysie). I co, hehe, próbowałeś gwałcić swoje ośmioletnie koleżanki?
Ja nie wiem, skąd ty w ogóle bierzesz tak durne teorie xd.
@Marin230: Problem większości ludzi jest taki, że wydaje im się, że poglądy to jest gotowy zestaw. Jakby to, że gdyby ktoś miał takie same zapatrywania na temat np. religii jak ty, implikowało jednocześnie, że ten ktoś ma także takie same zapatrywania na temat np. ekonomii, jak ty.
To nie jest tak, że "Lis otrzeźwiał". W tej kwestii po prostu zgadzasz się z Lisem (i tu możemy dojść do drugiej części abstrakcji doskonałej: możesz go teraz nazwać prawakiem albo lewakiem, zależnie od tego, jakie ty masz poglądy; jeśli jesteś lewakiem i się z nim zgadzasz - nazwij go lewakiem, jeśli prawakiem - prawakiem. Proste)
@Marin230: Widzisz, głupota jest głupotą tylko w relacji - tj. jeśli ten, kto usłyszy to zdanie, uzna to zdanie za głupotę. Bo z tym samym zdaniem ktoś inny może się zgadzać, a jeszcze ktoś inny odbierze je jako zdanie konstatujące. Tak samo to, co uznałeś teraz za 'sensowną wypowiedź', kto inny będzie rugał 'za bycie głupotą'.
@Kajothegreat: Oczywiście masz rację w odniesieniu do jednostek, a ja jestem jednostką i piszę z jednostkowego punktu widzenia.
Wiem doskonale, że są osoby, wg których ta ciąża była spowodowana przez Kaczyńskiego, dla innych przez księdza, a są pewnie też tacy, którzy uznają, że to było niepokalane poczęcie. Chłopak dla wielu zapewne tez będzie całkowicie niewinny, bo przecież mówił dzień dobry, a i do kościoła z mama chodził.
No ale cóż poradzić.
Lisek - upadła gwiazda, która próbuje zabłysnąć.
Nikt nie wybiela oprawcy, ale warto przyjrzeć się czynnikom, które do tego doprowadziły, żeby takie sytuacje się nie powtarzały.
A chłopak z ciekawej rodziny - zamiast zamilknąć i pochylić się nad tym co się stało, czy może mogli temu zapobiec, dzień po ujawnieniu zbrodni udzielają wywiadów w mediach...
@ZONTAR: Pewnie dlatego, że to chłopaczek i ją wykorzystał, wiesz gwałty i te sprawy czy inne πerdolenie. A tak serio to nie mam pojęcia czemu tutaj skupiają się na chłopaku skoro obydwoje, a dokładniej obie rodziny są równie winne
@muitnelis: Czyli ludzie tu gadają o aborcji, edukacji seksualnej, kościele i masie rzeczy, ale nikt zupełnie nie wspomniał o morderstwie? To ładnie pokazuje nam priorytety. Trochę jak w tym kawale, gdzie zagazujemy stu żydów i chomika.
Nikt im się stukać w tym wieku nie kazał, powiem nawet, że prawo tego zabrania. No ale to patriarchat winny zapewne, że skołowane małoletnie Julki wypinają się przed Oskarkami i "odkrywają swoją seksualność" dosłownie i w przenośni. Teraz to takie modne i nowoczesne (wg. zboków z lewrstwa). Zamiast rozwijać swój intelekt i ciało, rozwijać zainteresowania, doskonalić się i uczyć języków, kreatywności, uprawiać sport, COKOLWIEK! (w tym wieku wszystko samo wchodzi do głowy, nawet te durne komusze wysrywy), to najważniejszy ich przekaz brzmi: kopulować! Nie ważne jak, dopasujcie sobie coś, przecież macie pińć tysincy płci! Zaiste, postęp pełną gębą. Wyrośnie społeczeństwo uległe, durne i bez pomysłu na życie, ale za to znające tysiące pozycji i technik seksualnych. Tania siła robocza dla zachodniej Europy i kibuców, które wkrótce tu powstaną, oraz miliony prostytutek dla tych "nowych" Europejczyków. Brawo.
Odpowiedz@Slawek18: Czytałeś czego planują uczyć na zajęciach z edukacji seksualnej czy tylko słyszałeś to o czym krzyczeli? Tam nie ma mowy tylko o seksie, a o szeroko rozumianej seksualności i właśnie o rzeczach które mogą "rozwijać swój intelekt i ciało" oraz emocje i budować swój system wartości. Odnośnie swojej osobowości, relacji międzyludzkich takich jak miłość, przyjaźń bliskości i wielu potrzebnych rzeczy, cały czas jest tam opisywane wszystko bardzo "bezpiecznie", z ogólnym spojrzeniem na temat. "nauka masturbacji dla 4latków" to pozwolenie dziecku na poznawanie własnego ciała (jeśli masz kontakt z dziećmi tego wieku to powinieneś wiedzieć, że dotykanie swojego czy czyjegoś ciała jest dość powszechne u takich dzieci i według planu należy je nauczyć co i gdzie wypada robić, co to znaczy, czemu odczuwa przyjemność itd.) i wiele rzeczy jest zwyczajnie przekłamane przez różnych ludzi którzy z jakiś powodów tego sięboją. Nastolatkowie to najwięksi debile wypełnieni hormonami i nowymi emocjami, mające dostęp do całego internet
Odpowiedz@Slawek18: Nie ma prawa, które zabraniałoby 13-latce uprawiać seks. Jest jedynie przepis, który zabrania osobie, która ukończyła 17. rok życia (bo takie osoby odpowiadają z kart Kodeksu karnego - art. 10 tegoż) uprawiać go z osobą, która nie ukończyła 15. roku życia, a to jednak dość spora różnica.
Odpowiedz@Slawek18: Ziomek. Twoi starzy rvchali się w tym wieku. Twoi dziadkowie rvchali się w tym wieku. Twoi pradziadkowie rvchali się w tym wieku. A twoi prapradziadkowie w tym wieku założyli rodziny. Utrata dziewictwa w okolicy 13-16 roku życia jest popularniejsza niż 20 letnie prawiczki. I tak było zawsze.
Odpowiedz@gomezvader: No nie, to też nieprawda. O ile Kobiety czasem rzeczywiście wychodziły za mąż w wieku 13-16, nie była to reguła. No i oczywiście mężczyźni przeważnie brali ślub dopiero wtedy, gdy byli w stanie utrzymać rodzinę.
Odpowiedz@pert: @wroblitz: @gomezvader: Nie zmieni to mojego zdania na to, że spora większość młodych nie ma żadnych praktycznych zainteresowań i hobby, prócz szeroko rozumianej "konsumpcji". Rodzice mają im wszystko dać, podsunąć pod nos, bo "im się należy". Zero własnej inicjatywy, zaangażowania, chęci do czegokolwiek.
Odpowiedz@Slawek18: A swoje wnioski wysuwasz na jakiej podstawie?
Odpowiedz@kolos107d: Obserwacji dzieciaków znajomych i tego, co ci znajomi mówią o swoich pociechach. Ogólny wniosek: bryndza. Komputerki, gry, smartfony, szybkie dziewczyny i drogie samochody (albo odwrotnie), imprezy... Książki? Tylko lektury i to w ostateczności, bo zagrożony/a. Instrumenty: gitara, pianino, trąbka - a co to jest? Pomoc w domu? Majsterkowanie? Hobby? Eee... bo to trzeba myśleć i coś robić... Chociaż synowie sąsiadów ostatnio naoglądali się jakiś filmów z yt i chcieli chińskie race zrobić - zrobili. Świecę dymną, że straż i policja przyjechały. Ręce opadają.
Odpowiedzto działa jak samo napędzające się dynamo. Im więcej edukacji seksualnej, tym więcej młodych sprawdza "co towłaściwie jest ten seks", a im więcej jest nastolatków, którzy wpadli, tym głośniej lewica ryczy "WINCEJ EDUKACJI SEKSUALNEJ". Dziwi mnie, że lisek chytrusek otrzeźwiał umysłowo by zjechać swoją kumpelę z okopów.
Odpowiedz@MrDeothor: Tak, bo o seksie słyszy się tylko na zajęciach w szkole... Po pierwsze przeczytaj jaki jest plan odnośnie tej edukacji a nie powtarzaj bezmyślnie to co inni krzyczą. Po drugie nawet zagadnienie seksu lepiej wyjaśnić/opisać w bezpiecznym środowisku, prawdziwie i bez przekłamań niż żeby swoją wiedzę brali z porno czy "doświadczenia" i po trzecie i najważniejsze tamte zajęcia mają przełamać to tabu na ten temat, bo zaskoczę Cb trzeba uczyć dzieci wielu rzeczy na ten temat a nie liczyć, że nagle dostaną oświecenia. Same wytyczne WHO są napisane bardzo "ostrożnie, bezpiecznie" i podkreślają różnice kulturowe czy samej dojrzałości dzieci, które maja być uczone. Jak się tam zagłębi to nagle znajdzie się ciekawe rzeczy, na przykład wyjaśnienie, że nikt nie ma prawa dotykać dziecka jeżeli czuję się niekomfortowo ono (nauka asertywności), ale nie tylko mowa o wąsatym panu z piwnicy, a na przykład cioci która szczypie za policzki. "masturbacja dzieci" to wyjaśnienie tego czemu może odczuwać przyjemność z dotykania siebie ( tak 4 latki zdarza się, że odkrywają "miłe uczucie" jak się dotykają), gdzie wypada a gdzie nie wypada robić niektóre rzeczy, że nie wolno dotykać innych i można wymieniać wiele. Polecam poczytać, bo prócz tej jednej tabeli jest tam więcej, na przykład 30 stron wstępu
Odpowiedz@MrDeothor: https://www.bzga-whocc.de/fileadmin/user_upload/Dokumente/WHO_BzgA_Standards_polnisch.pdf
Odpowiedz@MrDeothor: Ciekawi mnie, czy ty rzeczywiście wierzysz w to, co piszesz. Przecież byłeś 8-10 latkiem i zapewne już wtedy wiedziałeś, co to jest seks (przynajmniej w ogólnym zarysie). I co, hehe, próbowałeś gwałcić swoje ośmioletnie koleżanki? Ja nie wiem, skąd ty w ogóle bierzesz tak durne teorie xd.
OdpowiedzTeraz Lisowi ktoś podpierdzielił konto na społecznościówce? Za dużo sensu w tym poście, żeby to napisał sam Lis.
Odpowiedz@Marin230: Problem większości ludzi jest taki, że wydaje im się, że poglądy to jest gotowy zestaw. Jakby to, że gdyby ktoś miał takie same zapatrywania na temat np. religii jak ty, implikowało jednocześnie, że ten ktoś ma także takie same zapatrywania na temat np. ekonomii, jak ty. To nie jest tak, że "Lis otrzeźwiał". W tej kwestii po prostu zgadzasz się z Lisem (i tu możemy dojść do drugiej części abstrakcji doskonałej: możesz go teraz nazwać prawakiem albo lewakiem, zależnie od tego, jakie ty masz poglądy; jeśli jesteś lewakiem i się z nim zgadzasz - nazwij go lewakiem, jeśli prawakiem - prawakiem. Proste)
Odpowiedz@Kajothegreat: Nie nie, tu nie o poglądy chodzi. On po prostu od dłuższego czasu mówił głupoty, a tu nagle sensowna wypowiedź...
Odpowiedz@Marin230: Widzisz, głupota jest głupotą tylko w relacji - tj. jeśli ten, kto usłyszy to zdanie, uzna to zdanie za głupotę. Bo z tym samym zdaniem ktoś inny może się zgadzać, a jeszcze ktoś inny odbierze je jako zdanie konstatujące. Tak samo to, co uznałeś teraz za 'sensowną wypowiedź', kto inny będzie rugał 'za bycie głupotą'.
Odpowiedz@Kajothegreat: Oczywiście masz rację w odniesieniu do jednostek, a ja jestem jednostką i piszę z jednostkowego punktu widzenia. Wiem doskonale, że są osoby, wg których ta ciąża była spowodowana przez Kaczyńskiego, dla innych przez księdza, a są pewnie też tacy, którzy uznają, że to było niepokalane poczęcie. Chłopak dla wielu zapewne tez będzie całkowicie niewinny, bo przecież mówił dzień dobry, a i do kościoła z mama chodził. No ale cóż poradzić.
OdpowiedzLisek - upadła gwiazda, która próbuje zabłysnąć. Nikt nie wybiela oprawcy, ale warto przyjrzeć się czynnikom, które do tego doprowadziły, żeby takie sytuacje się nie powtarzały. A chłopak z ciekawej rodziny - zamiast zamilknąć i pochylić się nad tym co się stało, czy może mogli temu zapobiec, dzień po ujawnieniu zbrodni udzielają wywiadów w mediach...
OdpowiedzOd kiedy seks z dwa lata młodszą osobą jest zbrodnią? Może jeszcze stwierdzisz, że to pedofilia, a dziewczyna była jeszcze nierozwinięta płciowo?
Odpowiedz@ZONTAR: Pewnie dlatego, że to chłopaczek i ją wykorzystał, wiesz gwałty i te sprawy czy inne πerdolenie. A tak serio to nie mam pojęcia czemu tutaj skupiają się na chłopaku skoro obydwoje, a dokładniej obie rodziny są równie winne
Odpowiedz@ZONTAR: Misiu nie chodzi mi o seks, a o to, że ją zamordował jak dowiedział się, że jest w ciąży.
Odpowiedz@muitnelis: A chyba że tak, to zwracam honor. Niezbyt mnie interesowała sytuacja to nawet nie sprawdziłem co się tam działo
Odpowiedz@muitnelis: Czyli ludzie tu gadają o aborcji, edukacji seksualnej, kościele i masie rzeczy, ale nikt zupełnie nie wspomniał o morderstwie? To ładnie pokazuje nam priorytety. Trochę jak w tym kawale, gdzie zagazujemy stu żydów i chomika.
Odpowiedz@ZONTAR: Tak samo jak Ty
Odpowiedz@pert: No ja piszę o tym, co jest na obrazku. Nikt nigdzie nie wspominał o żadnym morderstwie.
Odpowiedz@ZONTAR przecież można się tego łatwo domyśleć z treści.
Odpowiedz@Adiqus: Zostałeś nominowany do złotej łopaty.
OdpowiedzGdzie ona się wychowuje, że nie ma edukacji seksualnej? Ja miałem od 6 klasy aż do liceum, zawsze z nauczycielkami od biologii
Odpowiedz