Tundra zupełnie nie zrozumiał o co chodzi.
Cała etyka i kodeks postępowania Jedi jest zaczerpnięta z buddyzmu (głównie japońskiej szkoły Dzen).
W buddyzmie przywiązanie do ludzi i rzeczy to jedno z głównych źródeł cierpienia. Bo osoby i rzeczy, które kochamy odchodzą, co powoduje nasze cierpienie. Brak przywiązania oznacza brak cierpienia z powodu utraty kogoś lub czegoś drogiego.
Tak więc Jedi mógł spokojnie być w związku a jakąś kobietą, jeżeli łączyłby ich wyłącznie seks.
Problemem Anakina było to, że się zaangażował emocjonalnie i to ich oboje zgubiło.
Tundra zupełnie nie zrozumiał o co chodzi. Cała etyka i kodeks postępowania Jedi jest zaczerpnięta z buddyzmu (głównie japońskiej szkoły Dzen). W buddyzmie przywiązanie do ludzi i rzeczy to jedno z głównych źródeł cierpienia. Bo osoby i rzeczy, które kochamy odchodzą, co powoduje nasze cierpienie. Brak przywiązania oznacza brak cierpienia z powodu utraty kogoś lub czegoś drogiego. Tak więc Jedi mógł spokojnie być w związku a jakąś kobietą, jeżeli łączyłby ich wyłącznie seks. Problemem Anakina było to, że się zaangażował emocjonalnie i to ich oboje zgubiło.
Odpowiedz