@Ruskiczolgistabeznogi: Generalnie "dzień dzisiejszy" nie jest oksymoronem i nikt rozsądny tego nie podważa. Niektórzy językoznawcy uważają że powyższy zwrot to pleonazm, jak "masło maślane". Żeby nie wzbudzać kontrowersji, w mowie codziennej lepiej użyć przysłówków dziś, jutro itp. Mnie nie przekonuje porównanie "dnia dzisiejszego" do "masła maślanego", lub "cofania się do tyłu". Jednak staram się nie używać tej formy. Dla mnie brzmi to nie tyle niewłaściwie, co zbyt oficjalnie, pompatycznie i urzędowo. Odnoszę wrażenie, że ludzie używający takich zwrotów starają się wyjść na mądrzejszych niż są w rzeczywistości. Jak wioskowy głupek co ubiera okulary, żeby wyglądać zacniej. Może stąd ta niechęć. Okulary okularami, ale cała wioska wie że to jednak debil. Gówno opakowane w świecący papierek dalej będzie śmierdzieć.
Dbałość o formę ma oczywiście wielkie znaczenie, ale w każdym przekazie najważniejsza jest treść. Kwiecista forma w wypowiedziach ludzi ze świecznika ma na celu zamaskować brak sensu. Może dlatego ludzi drażni taka forma i nauczeni doświadczeniem, kiedy słyszą "dzień dzisiejszy" szufladkują mówcę jako osobę nie mającą nic konkretnego do powiedzenia.
@pslodo: Po napisaniu mojego komentarza zdałem sobie sprawę że to co miałem na myśli to nie oksymoron tylko pleonazm, i chodziło mi o to że dzień dzisiejszy to nie jest pleonazm, jednak już nie mogę go edytować ani usunąć. Jest to co najwyżej forma niezalecana, ale nie pleonazm, głównie dlatego że "dzień jutrzejszy" ani jakikolwiek inny niż dzisiejszy, to nie oksymoron, może dlatego mi się pomyliły te dwa słowa.
@pslodo: Też nie bardzo rozumiem gdzie we frazie "dzień dzisiejszy" jest pleonazm. W jaki sposób niby słowo "dzień" jest odpowiednikiem słowa "dziś"? Można powiedzieć przecież "na dzień jutrzejszy" tak samo "w dniu wczorajszym". Skoro dzień dzisiejszy to pleonazm to wychodzi, że określanie każde określanie daty to pleonazm.
@Marin230: "Dzień dzisiejszy" ma tyle wspólnego z "faktem autentycznym" co nic. Pleonazm jest wtedy kiedy jest implikacja obustronna czyli równoważność. Jeśli cofasz, to wiadomo że poruszasz się do tyłu, a jeśli poruszasz się do tyłu to wiadomo że cofasz. w przypadku dnia dzisiejszego tak nie jest ponieważ "dzisiejszy" implikuje "dzień" ale "dzień" to już niekoniecznie "dzisiejszy".
Ludzie się sami przyznają, że są ch@jowymi rodzicami i nie wychowują dzieci.
OdpowiedzUczciwy polityk.
OdpowiedzChciałbym tylko dać znać losowemu czytającemu komentarze, że "dzień dzisiejszy" to NIE oksymoron. Może chociaż jedna osoba się nauczy.
Odpowiedz@Ruskiczolgistabeznogi: Generalnie "dzień dzisiejszy" nie jest oksymoronem i nikt rozsądny tego nie podważa. Niektórzy językoznawcy uważają że powyższy zwrot to pleonazm, jak "masło maślane". Żeby nie wzbudzać kontrowersji, w mowie codziennej lepiej użyć przysłówków dziś, jutro itp. Mnie nie przekonuje porównanie "dnia dzisiejszego" do "masła maślanego", lub "cofania się do tyłu". Jednak staram się nie używać tej formy. Dla mnie brzmi to nie tyle niewłaściwie, co zbyt oficjalnie, pompatycznie i urzędowo. Odnoszę wrażenie, że ludzie używający takich zwrotów starają się wyjść na mądrzejszych niż są w rzeczywistości. Jak wioskowy głupek co ubiera okulary, żeby wyglądać zacniej. Może stąd ta niechęć. Okulary okularami, ale cała wioska wie że to jednak debil. Gówno opakowane w świecący papierek dalej będzie śmierdzieć. Dbałość o formę ma oczywiście wielkie znaczenie, ale w każdym przekazie najważniejsza jest treść. Kwiecista forma w wypowiedziach ludzi ze świecznika ma na celu zamaskować brak sensu. Może dlatego ludzi drażni taka forma i nauczeni doświadczeniem, kiedy słyszą "dzień dzisiejszy" szufladkują mówcę jako osobę nie mającą nic konkretnego do powiedzenia.
Odpowiedz@pslodo: Po napisaniu mojego komentarza zdałem sobie sprawę że to co miałem na myśli to nie oksymoron tylko pleonazm, i chodziło mi o to że dzień dzisiejszy to nie jest pleonazm, jednak już nie mogę go edytować ani usunąć. Jest to co najwyżej forma niezalecana, ale nie pleonazm, głównie dlatego że "dzień jutrzejszy" ani jakikolwiek inny niż dzisiejszy, to nie oksymoron, może dlatego mi się pomyliły te dwa słowa.
Odpowiedz@pslodo: Też nie bardzo rozumiem gdzie we frazie "dzień dzisiejszy" jest pleonazm. W jaki sposób niby słowo "dzień" jest odpowiednikiem słowa "dziś"? Można powiedzieć przecież "na dzień jutrzejszy" tak samo "w dniu wczorajszym". Skoro dzień dzisiejszy to pleonazm to wychodzi, że określanie każde określanie daty to pleonazm.
Odpowiedz@Ruskiczolgistabeznogi: Dokładnie. To fakt autentyczny.
Odpowiedz@Marin230: "Dzień dzisiejszy" ma tyle wspólnego z "faktem autentycznym" co nic. Pleonazm jest wtedy kiedy jest implikacja obustronna czyli równoważność. Jeśli cofasz, to wiadomo że poruszasz się do tyłu, a jeśli poruszasz się do tyłu to wiadomo że cofasz. w przypadku dnia dzisiejszego tak nie jest ponieważ "dzisiejszy" implikuje "dzień" ale "dzień" to już niekoniecznie "dzisiejszy".
Odpowiedz@Ruskiczolgistabeznogi: Minąłeś się z żartem o kilka centymetrów.
Odpowiedz@Marin230: Żarty z reguły są śmieszne
Odpowiedz@Ruskiczolgistabeznogi: Dla osób, które je rozumieją.
Odpowiedz@Marin230: Tutaj śmieszne jest tylko to jak tępy jesteś
Odpowiedz@Ruskiczolgistabeznogi: Bardziej śmieszy słoma wystająca ci z buta.
OdpowiedzSzczęśliwe małżeństwo
OdpowiedzMoralność katolicka.
OdpowiedzGorzkie Szczęście to wcale nie jest oksymoron! Dla przykładu: piwo wysokochmielowe albo kawa z rańca.
OdpowiedzByło nie robić gówniaka jak taki problem.
Odpowiedzprawo i sprawiedliwość
OdpowiedzOryginalnie to był "Wypoczynek z dziećmi". Znacznie lepszy oksymoron, bo urlop z dziećmi jak najbardziej można mieć :P
Odpowiedz