"Pada deszczyk,pada
Pada sobie równo
Raz spadnie na kwiatek
Raz spadnie na g*wno".
Tego radosnego poematu moja teściowa chciała nauczyć moje dziecko. Dziecko całe szczęście nie zapamiętało. Zapamiętałam za to ja:)))
Moja siostra opowiedziała na ochotnika w przedszkolu, ten oto wierszyk.
"Ola i Jola przyjaciółki dwie
Oli już obrosła a Joli jeszcze nie "
Na pytanie, a kto Cie nauczył takiego ładnego wierszyka, "Tatuś" krzyknęło radosne dziecie. Tatuś miał później pogadankę z panią przedszkolanką
"Pada deszczyk,pada Pada sobie równo Raz spadnie na kwiatek Raz spadnie na g*wno". Tego radosnego poematu moja teściowa chciała nauczyć moje dziecko. Dziecko całe szczęście nie zapamiętało. Zapamiętałam za to ja:)))
OdpowiedzMoja siostra opowiedziała na ochotnika w przedszkolu, ten oto wierszyk. "Ola i Jola przyjaciółki dwie Oli już obrosła a Joli jeszcze nie " Na pytanie, a kto Cie nauczył takiego ładnego wierszyka, "Tatuś" krzyknęło radosne dziecie. Tatuś miał później pogadankę z panią przedszkolanką
Odpowiedz@slawian04 Może pani przedszkolanka wezwała tatę, bo też chciała się nauczyć wierszyka.
Odpowiedz