To on na kolanach to prawko zdawał, że nie umie się do ruchu włączyć w sposób dynamiczny? Nie mówię by być Kubicą, ale takie podstawy wypadałoby ogarniać po 30stu godzinach jazd i egzaminie.
Niestety ale jest to jedna z metod wymuszaczy odszkodowań - mrugają światłami, że niby cię wpuszczają, po czym wjadą w ciebie jak tylko zaczniesz skręcać. W takiej sytuacji możesz pomarzyć, że ktokolwiek weźmie pod uwagę Twój argument "przecież mi mrugał, przecież zwolnił".
To on na kolanach to prawko zdawał, że nie umie się do ruchu włączyć w sposób dynamiczny? Nie mówię by być Kubicą, ale takie podstawy wypadałoby ogarniać po 30stu godzinach jazd i egzaminie.
OdpowiedzNiestety ale jest to jedna z metod wymuszaczy odszkodowań - mrugają światłami, że niby cię wpuszczają, po czym wjadą w ciebie jak tylko zaczniesz skręcać. W takiej sytuacji możesz pomarzyć, że ktokolwiek weźmie pod uwagę Twój argument "przecież mi mrugał, przecież zwolnił".
Odpowiedz