Zazwyczaj to jest raczej pierdzielenie w stylu
"Ech, jak tu żyć w tym kraju? Ceny cały czas w górę, ledwo starcza do końca miesiąca, nawet odłożyć nic się nie da. A w ogóle to ostatnio wyremontowaliśmy mieszkanie, bo wiesz, ostatni remont był w zeszłym roku to by wypadało, a miesiąc temu byliśmy na 2 tygodnie na Karaibach. Wpadnij do nas kiedyś do naszego domku letniskowego, to zobaczysz też jaki sobie samochód nowy kupiliśmy, prosto z salonu!"
Zazwyczaj to jest raczej pierdzielenie w stylu "Ech, jak tu żyć w tym kraju? Ceny cały czas w górę, ledwo starcza do końca miesiąca, nawet odłożyć nic się nie da. A w ogóle to ostatnio wyremontowaliśmy mieszkanie, bo wiesz, ostatni remont był w zeszłym roku to by wypadało, a miesiąc temu byliśmy na 2 tygodnie na Karaibach. Wpadnij do nas kiedyś do naszego domku letniskowego, to zobaczysz też jaki sobie samochód nowy kupiliśmy, prosto z salonu!"
Odpowiedz