Faktem jest, że jakby naprawdę ją kochał to by jej nie zostawiał bo by mu nie przeszkadzało, że nie jest ojcem biologicznym. Sam bym nie chciał aby moje dziecko było ze mną spokrewnione. Chciałbym by było lepsze. No ale nie da się więc nie mam dzieci. Kurtyna.
No i tu ma rację, nikt nie ma prawa jej osądzać, nawet jak poszła z nieznajomym do kibla na potańcówce w remizie. Oh wait, ją będą jak zajdzie w ciąże, jego nie
Faktem jest, że jakby naprawdę ją kochał to by jej nie zostawiał bo by mu nie przeszkadzało, że nie jest ojcem biologicznym. Sam bym nie chciał aby moje dziecko było ze mną spokrewnione. Chciałbym by było lepsze. No ale nie da się więc nie mam dzieci. Kurtyna.
Odpowiedz@zerco: Co? xD
Odpowiedz@BorekLR: Musisz doprecyzować pytanie. Tylko nie każ mi definiować i tłumaczyć miłości.
OdpowiedzPrzecież to jakiś troll . Nie wierze ze są tacy ludzie naprawde.
Odpowiedz@bartyzka: https://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia
OdpowiedzNo i tu ma rację, nikt nie ma prawa jej osądzać, nawet jak poszła z nieznajomym do kibla na potańcówce w remizie. Oh wait, ją będą jak zajdzie w ciąże, jego nie
Odpowiedz